Przejęcie TVP. Poseł Suwerennej Polski zawiadamia prokuraturę
Poseł Suwerennej Polski złożył zawiadomienie do prokuratury dotyczące przejęcia siedziby TVP. Rano Ministerstwo Kultury poinformowało o odwołaniu kierownictw wszystkich mediów publicznych. Zdaniem posła minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz przekroczył swoje uprawnienia.
"Bezprawie musi mieć swoje konsekwencje. Przed chwilą złożyłem zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez ministra Sienkiewicza i jego współpracowników. Siłowe zajęcia siedziby TVP i nielegalne zmiany w zarządzie wypełniają znamiona art. 231 kodeksu karnego oraz szeregu innych przepisów"- napisał Marcin Romanowski.
ZOBACZ: TVP, PAP i Polskie Radio. Nowi prezesi mediów publicznych. Znamy pierwsze nazwiska
"Państwo działa i zareaguje na skandaliczne łamanie prawa przez Tuska i jego ekipę" - dodał.
Artykuł 231. Kodeksu karnego dotyczy przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
Do sytuacji wokół TVP odniósł się premier Donald Tusk.
"Z podziwu godną gorliwością politycy PiS wypełniają kolejne punkty planu ministra Sienkiewicza. To miłe" - napisał na platformie X premier.
TVP. Odwołanie kierownictwa
We wtorek do odwołania szefostwa mediów publicznych wezwał Sejm. W przyjętej wieczorem uchwale zaapelowano do ministra kultury o przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Na uchwałę zareagowali posłowie Zjednoczonej Prawicy, którzy ruszyli do siedziby TVP przy ulicy Woronicza. Przez całą noc poprzez rotacyjne dyżury okupowali część hallu wejściowego w budynku. Obecni byli m.in. m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński i szef klubu Mariusz Błaszczak.
Jarosław Kaczyński powiedział, że protest posłów: "jest obroną demokracji".
- Nie ma demokracji bez pluralizmu mediów i bez silnych mediów antyrządowych, a w Polsce to są media publiczne - powiedział Jarosław Kaczyński.
Rano Ministerstwo Kultury poinformowało, że minister kultury i dziedzictwa narodowego "jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa" odwołał dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i PAP oraz rady nadzorcze tych spółek oraz powołał ich następców.
Po ogłoszeniu decyzji Bartłomieja Sienkiewicza, posłowie przebywający przy Woronicza zaczęli informować, że do siedziby weszły osoby, którym zlecono przejęcie budynku.
Po południu do siedziby TVP ponownie przybył prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pojawił się również były premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj więcej