Gorlice. Potrącił śmiertelnie pieszego i odjechał. Podejrzanym jest lekarz
W Gorlicach śmiertelnie potrącony został 50-letni mężczyzna. Podejrzanym w sprawie jest lekarz. - Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty, jednym z nich jest nieudzielenie pomocy ofierze wypadku - przekazał Polsatnews.pl prokurator okręgowy w Nowym Sączu Michał Trybus.
Jak informują policjanci z komendy w Gorlicach, do tragedii doszło 15 grudnia na ulicy Bieckiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy poruszał się poboczem lub drogą, a sprawca odjechał z miejsca zdarzenia.
50-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. W pobliżu miejsca zdarzenia nie ma przejścia dla pieszych. Na miejscu wypadku pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która pod nadzorem prokuratora, dokonała oględzin i zabezpieczyła ślady zdarzenia, a ciało mężczyzny zostało zabrane do dalszych badań.
ZOBACZ: Brzeg. Śmiertelne potrącenie pieszego, kierowca uciekł
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragedii.
W sprawie aresztowano miejscowego lekarza
Prokuratura prowadzi już czynności wobec podejrzanego w tej sprawie. - Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty, jednym z nich jest nieudzielenie pomocy ofierze wypadku - przekazał nam prokurator okręgowy w Nowym Sączu Michał Trybus.
Pozostałe zarzuty to spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Prawo jazdy mężczyzny miało być cofnięte.
Jak dodał, podejrzany nie przyznał się do zarzuconych mu czynów oraz nie złożył zeznań, a jedynie krótkie wyjaśnienia na pytania obrońcy. Prokurator potwierdził również, że podejrzany jest z zawodu lekarzem i pracuje w miejscowym szpitalu. W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy.
ZOBACZ: Legionowo. Wypadek na torach. Pociąg potrącił 12-latka
- Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - podał prokurator Trybus.
Czytaj więcej