Rosja. Sąd skazał reżysera Iwana Wyrypajewa. To mąż polskiej aktorki

Polska
Rosja. Sąd skazał reżysera Iwana Wyrypajewa. To mąż polskiej aktorki
Flickr/Wikipedia Commons
Związany z Polską reżyser Iwan Wyrypajew skazany przez rosyjski sąd

Moskiewski sąd zaocznie skazał Iwana Wyrypajewa na osiem lat pozbawienia wolności. Rosyjski reżyser uniknie jednak przymusowego pobytu w kolonii karnej - od kilkunastu lat żyje w Polsce. Mężowi aktorki Karoliny Gruszki zarzucono rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat rosyjskiej armii.

Rosyjska prokuratura wnioskowała o skazanie dramaturga i reżysera teatralnego na 10 lat pozbawienia wolności. W piątek sąd w Moskwie wydał werdykt skazujący Iwana Wyrypajewa na osiem lat kolonii karnej. Wyrok jest zaoczny, ponieważ reżyser od lat mieszka poza granicami kraju - informuje niezależny, rosyjski serwis Meduza. 

 

Prokuratura oskarżyła go o rozpowszechnianie "fałszywych informacji na temat działań rosyjskiej armii". Proces sądowy rozpoczął się w maju 2023 roku, miesiąc wcześniej wydano nakaz aresztowania reżysera, a rosyjskie MSW wystawiło za nim list gończy.

Rosyjsko-polski reżyser skazany. Miał rozpowszechniać "fałszywe" informacje

Jak przekazał rosyjski serwis SOTA, dowodami w sprawie są m.in. wywiad udzielony przez reżysera chicagowskiemu Radio NVC, jego wypowiedzi na kanałach Youtube "Chodorkowski na żywo" i "OVD-Info", a także kilka wpisów w mediach społecznościowych Wyrypajewa.  Adwokat oskarżonego, Władimir Woronin, argumentował, że Wyrypajew czerpał informacje z otwartych źródeł.

 

ZOBACZ: Rosja. Zaginął Aleksiej Nawalny. Osiem dni nie ma z nim kontaktu

 

Reżyser filmowy i teatralny od 2007 roku jest mężem polskiej aktorki Karoliny Gruszki i żyje w Warszawie. W maju zeszłego roku uzyskał polskie obywatelstwo, pozostając jednocześnie obywatelem Rosji. 

 

Reżyser opowiada się przeciwko rosyjskiej napaści na Ukrainę. Kiedy kilka miesięcy po inwazji Rosji na Ukrainę opublikował w mediach list otwarty do rosyjskich teatrów, w którym zakomunikował, że zamierza przekazywać swoje honoraria na pomoc uchodźcom z Ukrainy. W odpowiedzi kilkadziesiąt państwowych teatrów w Rosji zdjęło jego sztuki z afisza.

Aleksandra Kozyra / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie