Chmury, deszcz ze śniegiem i deszcz. Zaskakująca zmiana w pogodzie - środa, 13.12.23

Polska
Chmury, deszcz ze śniegiem i deszcz. Zaskakująca zmiana w pogodzie - środa, 13.12.23
Pixabay
Polskę otoczy strefa opadów

Wszystkie znaki w pogodzie wskazują na to, że nie będzie nam dane odpocząć od przelotnych opadów choćby na kilkanaście godzin. Nad Polską znów rozgoszczą się chmury i przelotny deszcz. Co gorsza, w wielu regionach warunki drogowe mogą być trudne

Jaka pogoda w środę, 13.12.23 rano?

Uwagę zwraca niższa niż w ostatnich dniach temperatura. Spodziewamy się, że na Pomorzu oraz na Lubelszczyźnie powrócą ujemne wskazania na termometrach. Na szczęście nie będzie to siarczysty mróz, a raczej wskazania zbliżone do -1 stopnia Celsjusza. 


Od Górnego Śląska, Podkarpacia i Małopolski, przez ziemię łódzką, aż po Wielkopolskę i zachodnią część Mazowsza, spodziewamy się +2 kresek. Najcieplej tradycyjnie już na Dolnym Śląsku: 4-5 stopni powyżej zera nie powinno być zbyt dużym zaskoczeniem dla mieszkańców tej części Polski.

fot za: mapy.meteo.pl (UM, 1,5 km), opracowanie własne
fot za: mapy.meteo.pl (UM, 1,5 km), opracowanie własne

O wiele większym problemem będzie strefa opadów deszczu, która dosłownie „otoczy” Polskę od południa i zachodu. Niezbyt wysokie temperatury w połączeniu z chmurami piętra niskiego stworzą ryzyko znaczących opadów deszczu praktycznie na całym zachodzie i południu kraju. Co gorsza, w górach opad może przechodzić w deszcz ze śniegiem lub śnieg. 


Z godziny na godzinę front będzie przemieszczał się w głąb kraju. Spodziewamy się, że przed południem dotrze do Wielkopolski, ziemi łódzkiej, województwa świętokrzyskiego i Lubelszczyzny na wschodzie kraju. Po jego przejściu rysują się niewielkie szanse na rozpogodzenia na Górnym Śląsku i Opolszczyźnie. 

 

ZOBACZ: Manul roku wybrany. Poznański Magellan pokonał wszystkich


Czy jest się czego obawiać? Czy tak dynamiczna pogoda może sparaliżować ruch w kraju? W tej chwili IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami pogodowymi dla Śląska Cieszyńskiego, południowej Małopolski, krańców województwa świętokrzyskiego oraz Podkarpacia. 


Zachęcamy, by uważnie śledzić ostrzeżenia pogodowe na stronach Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz by dopasować prędkość do warunków na szosie!

 

fot za: IMGW
fot za: IMGW

Jaka pogoda w środę, 13.12.23 popołudniem?

Nie będzie to zbyt ciepłe popołudnie. W szczycie można liczyć na +5 stopni na zachodzie kraju. Na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu oraz na pograniczu polsko-słowackim termometry będą wskazywać od 0 do +1°C. W dzielnicach centralnych do +3 kresek.

fot za: WXCHARTS
fot za: WXCHARTS

Co warto podkreślić, w północnej i środkowej Polsce termika, jaką będziemy odczuwać, będzie o wiele niższa! Wszystko przez przetaczające się przez kraj opady oraz zachmurzenie, które skutecznie odetnie niemal cały kraj od promieni słońca.

 

fot za: TwojaPogoda
fot za: TwojaPogoda

Spodziewamy się, że do zachodu słońca deszczowy front osiągnie linię Gorzów Wielkopolski – Bydgoszcz – Białystok. Jako że z każdą kolejną godziną będzie się ochładzać, będą też rosnąć szanse na to, że opady deszczu przejdą w mokry śnieg, który może nieco skomplikować sytuację w północnych regionach kraju.

fot za: WXCHARTS, opracowanie własne
fot za: WXCHARTS, opracowanie własne

Jaka pogoda w środę, 13.12.23 wieczorem?

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że czeka nas dość chłodny wieczór i noc. Na Pomorzu możliwe przymrozki. Z dość dużym prawdopodobieństwem można założyć, że wskazania zbliżone do zera stopni Celsjusza zdominują pogodę:

  • na Warmii i Mazurach,
  • na Podlasiu,
  • na Mazowszu,
  • w województwie lubelskim,
  • na Podlasiu,
  • w Świętokrzyskiem,
  • w Wielkopolsce,
  • w Małopolsce
fot za: WXCHARTS
fot za: WXCHARTS

Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie – tam spodziewamy się 3-4 kresek powyżej zera. Po zachodzie słońca opady zaczną stopniowo zanikać (najdłużej utrzymają się w dzielnicach centralnych), jednak nie oznacza to, że pozbędziemy się zachmurzenia. Szanse na podziwianie rozgwieżdżonego nieba są bliskie zeru.


Co dalej z pogodą? Polska pozostawać będzie w tzw. obszarze siodłowym. Oznacza to, że niebo nad naszym krajem czasem zdominuje wyż znad Rosji, a czasem kolejne z szybko przemieszczających się z zachodu na wschód, niżów znad Atlantyku.

 

Oznacza to, że przed nami pogodowa karuzela, gdzie opady deszczu będą przechodzić w śnieg, a biały puch będzie dość płynnie przechodził w deszcz. Wszystko wskazuje na to, że ta sytuacja w pogodzie utrzyma się jeszcze przez kilka dni. Gdyby w tej chwili próbować wytypować regiony Polski, gdzie nowa pokrywa śnieżna zdoła utrzymać się nieco dłużej, to bez chwili zawahania się, należy wymienić dwa takie regiony:

  • wyżej położone pasma górskie w Karpatach,
  • Karkonosze.

O szczegółach poinformujemy w jutrzejszym newsie meteo! 

 

red. / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie