Posłowie Konfederacji reagują na zachowanie Grzegorza Brauna. "Nie można tego tolerować"
Skandal w Sejmie z udziałem Grzegorza Brauna został potępiony przez większość posłów Konfederacji. "Działania Brauna to szkodzenie wizerunkowi Polski i polskiej racji stanu. Nie można tego tolerować" - napisał Przemysław Wipler. Podobne głosy pojawiły się na kontach innych polityków ugrupowania.
Pierwsza reakcja na zachowanie Grzegorza Brauna pojawiły się na profilu Konfederacji. Jak przekazano, koło poselskie przyjęło uchwałę, w której "potępiło zachowanie" posła.
Na portalu X (dawniej Twitter) pojawiły się również reakcje niektórych z 18 posłów Konfederacji. "Potępiam czyn Grzegorza Brauna. W najbliższej przyszłości podejmę dalsze kroki w tej sprawie" - napisał Sławomir Mentzen.
Posłowie Konfederacji reagują na zachowanie Brauna. Jeden usunął post
Wicemarszałek Krzysztof Bosak "podał dalej" wpis Konfederacji. Poseł Bartłomiej Pejo napisał: "Klub Poselski Konfederacja, w tym ja, osobiście potępiamy zachowanie Grzegorza Brauna". Post po około 20 minutach od publikacji został usunięty z portalu X.
"Potępiam działanie Grzegorza Brauna. Tolerancja wyznaniowa to piękny składnik tego, co kocham w polskiej tradycji i tożsamości. Działania Brauna to szkodzenie wizerunkowi Polski i polskiej racji stanu. A także ciężkiej pracy Koleżanek i Kolegów z Konfederacji. Nie można tego tolerować" - napisał z kolei Przemysław Wipler.
Natomiast poseł Włodzimierz Skalik, "podając dalej" wpis Konfederacji o potępieniu zachowania Grzegorza Brauna, stwierdził, że "był przeciwny uchwale". "Warto ignorancję zastąpić wiedzą, zanim kogoś się potępi" - dodał w kolejnym wpisie, zamieszczając nagranie podpisane "dlaczego należy gasić świece chanukowe".
Na antenie Polsat News na kilka minut po zdarzeniu z udziałem Grzegorza Brauna pytany był były poseł, polityk Konfederacji Michał Urbaniak. - Ja bym czegoś takiego nie zrobił - mówił. Zapytany o to, czy nie jest mu wstyd za kolegę z partii, stwierdził, że jest "skołowany".
- Sytuacja jest moim zdaniem jedną z tych groteskowych, niż z sytuacji, w których stało się coś strasznego - oceniał.
Sejm. Skandal z udziałem posła Konfederacji Grzegorza Brauna
We wtorek po południu w Sejmie poseł Konfederacji Grzegorz Braun przy pomocy gaśnicy zgasił menorę chanukową. Po zdarzeniu polityk pojawił się na sejmowej mównicy.
- Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu RP (...) Nie jesteście państwo świadomi przesłania, treści tego aktu niewinnie nazywanego świętami Chanuka - powiedział, po czym został wykluczony z obrad.
ZOBACZ: Tomasz Siemoniak o sytuacji w Sejmie: Wszyscy jesteśmy zbulwersowani
Prezydium Sejmu ukarało również posła Brauna odebraniem na okres trzech miesięcy połowy uposażenia poselskiego i całości diety na okres sześciu miesięcy. Jak podkreślał marszałek Szymon Hołownia, jest to najwyższa kara, której prezydium mogło udzielić. Zgodnie z zapowiedziami marszałka Sejmu, sytuacja zostanie zgłoszona na prokuraturę.
Sytuacja, do której doszło w Sejmie została potępiona przez większość posłów ze wszystkich ugrupowań.
Czytaj więcej