Strzelanina w szwajcarskim mieście Sion. Policja szuka napastnika
Strzelanina w szwajcarskim mieście Sion. Napastnik zabił dwie osoby, a jedną poważnie ranił. Według wstępnych informacji znał ofiary. Aktualnie trwa policyjna obława. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa.
Do strzelaniny doszło w poniedziałek około godziny 8 czasu lokalnego w mieście Sion na zachodzie Szwajcarii. Według wstępnych informacji, podejrzanym jest mężczyzna. Miał oddać kilka strzałów w dwóch różnych miejscach, w mieście liczącym około 35 tys. mieszkańców.
Aktualnie trwa obława policyjna. Funkcjonariusze w całej okolicy szukają napastnika, który zabił dwie osoby, a jedną poważnie ranił. Zdaniem policji strzelec znał ofiary.
Strzelanina w Szwajcarii. Są ofiary śmiertelne
Lokalne media podają, że napastnik miał oddać wiele strzałów w kierunku firmy malarskiej Sarosa w rejonie Ronquoz. Mężczyzna, który pracuje w okolicy powiedział, że chwilę przed tym jak policja zabezpieczyła miejsca zabroni, słyszał strzały właśnie w malarni.
Lokalna prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie umyślnego zabójstwa.
ZOBACZ: Szwajcaria. Wyjątkowy diament sprzedany za 44 mln dolarów
Mimo że Szwajcaria jest krajem, gdzie wielu obywateli posiada broń - według oficjalnych danych jest to ok. 2 mln osób - ostatni raz strzelanina w tym kraju została odnotowana w 2001 roku. Wówczas mężczyzna wtargnął do lokalnego parlamentu w Zug, zabijając 14 osób, po czym popełnił samobójstwo.
Krajowe Stowarzyszenie Strzeleckie twierdzi, że Szwajcaria ma jeden z najniższych wskaźników morderstw na świecie.
Czytaj więcej