Rozbił się amerykański myśliwiec. F-16 wpadł do Morza Żółtego

Podczas lotu szkoleniowego rozbił się amerykański myśliwiec F-16. Do zdarzenia doszło w Korei Południowej, w pobliżu zachodniego wybrzeża kraju. Pilot nie odniósł obrażeń, ponieważ na chwilę przed katastrofą się katapultował.
Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się w Korei Południowej podczas rutynowego lotu szkoleniowego. Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano czasu lokalnego.
Jednostka sił powietrznych USA stacjonująca w Korei Południowej podaje, że pilot przeżył. Na chwilę przed tym, jak myśliwiec wpadł do Morza Żółtego, kierujący nim żołnierz uratował się dzięki katapultowaniu.
Został odnaleziony przez południowokoreańską straż przybrzeżną i wrócił do bazy lotniczej Kunsan, podaje agencja Reuters powołując się na wojskowe źródła.
Wypadek amerykańskiego myśliwca F-16 w Korei Południowej
Do incydentu doszło w pobliżu zachodniego wybrzeża Korei Południowej na chwilę po tym, jak myśliwiec wystartował z amerykańskiej bazy lotniczej w Gunsan, położonej około 180 km na południe od Seulu.
Agencja AFP przypomina, że pod koniec listopada w morzu u wybrzeży zachodniej Japonii rozbił się amerykański wojskowy samolot transportowy typu V-22 Osprey. Wówczas w katastrofie zginęło ośmiu lotników.
USA są kluczowym sojusznikiem Korei Południowej, w tym kraju stacjonuje ponad 28 tysięcy amerykańskich żołnierzy.
Czytaj więcej