Włochy. Aktywiści klimatyczni zabarwili wodę w kanałach i rzekach pięciu miast

Świat
Włochy. Aktywiści klimatyczni zabarwili wodę w kanałach i rzekach pięciu miast
Twitter/@LuigiBrugnaro
Aktywiści ekologiczni wlali zielony barwnik do kanału w Wenecji

W słynnych Canale Grande (Wenecja) i Naviglio Grande (Mediolan) mieszkańcy i turyści zobaczyli w sobotę wodę zabarwioną na zielono wodę. Jak się okazało, to akcja aktywistów ekologicznych, którzy w ten sposób protestują, podczas trwającego właśnie w Dubaju szczytu klimatycznego Organizacji Narodów Zjednoczonych COP 28. Działacze wlali barwniki także do rzek w Rzymie, Turynie i Bolonii.

Grupy aktywistów klimatycznych z międzynarodowego ruchu "Extiction Rebellion" w sobotę wlały do kanałów włoskich miast fluoresceinę - substancję, która zabarwiła wodę na zielono. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia z mostem Rialto na Canale Grande w Wenecji i znad Naviglio Grande w Mediolanie. 

 

Zwieszający się na linach aktywiści umieścili też na mostach transparenty z hasłami wyrażającymi sprzeciw wobec bezczynności włoskiego rządu w związku z kryzysem klimatycznym. Nawiązali do trwającego właśnie w Dubaju szczytu klimatycznego Organizacji Narodów Zjednoczonych COP 28. Zgromadzeni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich liderzy polityczni i eksperci z całego świata mają wypracować wspólną strategię w walce z postępującą zmianą klimatu.

 

ZOBACZ: Włochy: Aktywiści klimatyczni przerwali mszę. Zaczęli czytać pisma papieża Franciszka

 

Na banerach nad mieniącą się zielonymi odcieniami wodą, pojawiły się napisy: "Podczas gdy rząd mówi, my wisimy na włosku" i "Rząd przemawia, ziemia się zapada"

 

Działacze włoskiego "Extiction Rebellion" wlali barwnik również do Tybru w Rzymie i rzeki Pad w Turynie. Na profilu organizacji pojawiły się zdjęcia zielonych kanałów w Bolonii. "Kanał Riva del Reno w Bolonii został zabarwiony na zielono w ramach wspólnej akcji z innymi grupami włoskimi i międzynarodowymi. Wlaliśmy fluoresceinę, niezanieczyszczającą, biodegradowalną sól" - napisali na X.

 

W innym poście aktywiści wyjaśnili, że w ciągu kilku godzin woda odzyska swój zwyczajny wygląd. 

Kolejna akcja aktywistów klimatycznych

Na działania aktywistów zareagował burmistrz Wenecji, Luigi Brugnaro: "Zowu eko-wandale... musieliśmy na wszelki wypadek przerwać świadczenie usług publicznych, biorąc pod uwagę ich akrobacje i wybryki... - napisał w mediach społecznościowych, dodając, że "mamy nadzieję, że to skończy się w więzieniu..."

 

ZOBACZ: Niemcy: Nietypowy protest Greenpeace. Aktywiści zeszli na dno Bałtyku

 

To już kolejny w tym roku przypadek, kiedy ekologiczni aktywiści wykorzystują do swoich akcji znane, ważne dla Włochów miejsca. W czwartek ich ofiarą padł fragment bazyliki św. Marka w Wenecji - został obrzucony błotem. W maju zabarwiono na czarno wodę w słynnej Fontannie di Trevi w Rzymie, a w wcześniej aktywiści wlali czarny barwnik do fontanny Czterech Rzek na Piazza Navona w stolicy i innej, zlokalizowanej na Placu Hiszpańskim.

 

Happeningi te zostały uznane przez włoskie władze za akty wandalizmu, nie spodobały się również wielu turystom i mieszkańcom włoskiej stolicy. 

Aleksandra Kozyra / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie