Lawina w Tatrach. TOPR ruszyło do akcji
W piątek pod Rysami zeszła lawina. Do akcji wyruszyli ratownicy TOPR, którzy przeszukują lawinisko. Na razie nie ma informacji, czy pod śniegiem znaleźli się ludzie. Rano Tatrzański Park narodowy ostrzegał, że wyższych partiach gór panują trudne warunki do uprawiania turystyki.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ostrzega, że w Tatrach obowiązuje drugi stopień z pięciostopniowej skali zagrożenia lawinowego.
ZOBACZ: Tatry Wysokie. Sceny jak z bieguna północnego. Nagranie hitem sieci
Dyżurny ratownik TOPR Piotr Konopka przekazał informacje o "prawdopodobnym wypadku lawinowym w rejonie Buli pod Rysami". Dodał, że miejsce przeszukuje zespół ratowników.
TOPR: Warunki w Tatrach niekorzystne
"Pokrywa śnieżna jest na ogół związana dobrze, ale na niektórych stromych stokach jest związana umiarkowanie. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach" - czytamy na stronie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ratownicy ostrzegli w komunikacie, że obecne warunki w górach są częściowo niekorzystne.
"Poruszanie się wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na wszystkich stromych stokach, a szczególnie na wskazanych w komunikacie lawinowym, jako niekorzystnych pod względem wystawy lub wysokości" - napisano w komunikacie TOPR.
Zagrożenie lawinowe. Akcja ratowników TOPR
Ratownicy TOPR przeszukiwali rejon Buli pod Rysami po otrzymaniu informacji o prawdopodobnym wypadku lawinowym. Poszukiwany był przysypany śniegiem turysta.
ZOBACZ: Tatry. Trudne warunki pogodowe. TOPR wydał ostrzeżenie o zagrożeniu lawinowym
Po godz. 14:00 ratownik dyżurny poinformował, że sytuacja była fałszywym alarmem. Turysta samodzielnie zszedł z gór, informując o tym służby po usłyszeniu ogłoszenia w radiu.
Czytaj więcej