"Niekontrolowany wystrzał" na komisariacie w Radomiu. Sprawę bada prokuratura
Chwile grozy na jednym z komisariatów policji w Radomiu. Doszło tam do "niekontrolowanego wystrzału" z broni służbowej. Jak udało nam się ustalić, sprawa dotyczy "doświadczonego funkcjonariusza z 20-letnim stażem pracy". W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny. Sprawę incydentu wyjaśnia prokuratura.
Poseł PO Konrad Frysztak poinformował w mediach społecznościowych o incydencie w siedzibie Komisariatu II Policji w Radomiu, gdzie jeden z policjantów miał wystrzelić z pistoletu ostrą amunicją w okno.
"Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek. Jak udało mi się ustalić, kula przebiła szybę i przeleciała w kierunku centrum handlowego. Pocisku dotychczas nie znaleziono. Nie ma też informacji o osobach poszkodowanych" - napisał na platformie X.
ZOBACZ: Wybuch granatnika w KGP. Krzysztof Brejza ujawnił zdjęcia
"Ten wypadek zdarzył się w dniu, kiedy ze służbą żegna się Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji. Widać tu pewną symbolikę. Komendant wystrzelił z granatnika, w Radomiu doszło do wypadku z pistoletem. Polska Policja wymaga gruntownej reformy na każdym poziomie i jak widać, w całej Polsce" - dodał polityk.
Komisariat w Radomiu. "Doszło do niekontrolowanego wystrzału"
Incydent potwierdziła w rozmowie z polsatnews.pl Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu, która przekazała, że "doszło do niekontrolowanego wystrzału z broni służbowej".
Policjantka wyjaśniła, że sprawa dotyczy "doświadczonego funkcjonariusza z 20 letnim stażem pracy w policji".
ZOBACZ: Policjant z Gorzowa zgubił broń podczas pościgu. O pomoc poproszono strażaków
Jak dodała w wyniku incydentu nikt nie ucierpiał. - Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu. Sprawą zajmuje się również Biuro Spraw Wewnętrznych Policji, a wobec policjanta wszczęte zostało postepowanie dyscyplinarne - poinformowała Justyna Jaśkiewicz.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że do zdarzenia doszło podczas przeładowywania broni przed treningiem strzeleckim.
Czytaj więcej