Wojna w Ukrainie. Centrum Chersonia pod ostrzałem. Zginęły dwie osoby
Rosjanie ostrzelali centrum Cherosnia. Zginęły dwie osoby, a kilka zostało rannych. Ucierpiało m.in. dwóch lekarzy, którzy doznali obrażeń od odłamków, gdy pocisk spadł w okolice szpitala. Z kolei w nocy jeden z rosyjskich pocisków trafił w ośrodek pomocy humanitarnej. Z budynku wypadły okna.
We wtorek rosyjscy okupanci ostrzelali Chersoń. W wyniku ataków zginęły dwie osoby, a kilka zostało rannych. Informacje o ofiarach przekazał Ołeksandr Tołokonnikow, rzecznik obwodowej administracji wojskowej w Chersoniu.
ZOBACZ: Ukraina. Atak na siedzibę Rosjan pod Chersoniem. Nie żyje ośmiu oficerów
Ostrzał miasta rozpoczął się z samego rana. Życie straciła w nim 30-letnia kobieta i 47-letni mężczyzna. Ranne zostały także trzy przypadkowe osoby. Dwie z nich wymagały hospitalizacji. Trzeci ranny mężczyzna otrzymał pomoc na miejscu.
Jak podają ukraińskie media, Rosja kontynuowała atak przez dwie godziny.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Szef NATO ostrzega: Rosja zgromadziła ogromny zapas rakiet
Jeden z pocisków uderzył w okolice szpitala. Rannych zostało dwóch lekarzy - według weukraine.tv, ginekolog i chirurg. Medycy odnieśli obrażenia od pocisków, na szczęście rany nie były poważne, a ich życie nie jest zagrożone.
Chersoń pod ostrzałem. Ucierpiał ośrodek pomocy humanitarnej
Oprócz porannego ataku, okupanci uderzyli także w nocy. Wystrzelili wtedy dwie rakiety S-300. Jedna z nich trafiła w ośrodek pomocy humanitarnej. W wyniku tego doszło do rozległego pożaru.
Druga rakieta trafiła obok ośrodka. Uderzenie było tak silne, że z budynku wypadły szyby. Na szczęście obyło się bez ofiar.
Uszkodzone zostały także trzy inne budynki.
Czytaj więcej