USA: Dom eksplodował podczas interwencji policji
Podczas interwencji policji, której celem było przeszukanie domu w stanie Wirginia, doszło do eksplozji budynku. Według relacji władz, wybuch nastąpił po tym jak podejrzany użył pistoletu sygnałowego.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem, w Arlington w stanie Wirginia. Telewizja ABC podaje, że funkcjonariusze późnym popołudniem otrzymali zgłoszenie o osobie, która strzela z pistoletu sygnałowego.
Około godz. 20:30 czasu lokalnego (2:30 w Polsce - red.), policjanci próbowali wykonać nakaz przeszukania jednego z domów w okolicy. Podejrzany miał oddać wiele strzałów, następnie dom eksplodował.
Do sieci trafiło nagranie, na którym uwieczniono moment wybuchu.
Śledztwo policji i FBI
ABC relacjonuje, że policjanci odnieśli lekkie obrażenia, ale żaden z nich nie trafił do szpitala. Władze nie wiedzą czy ktoś jeszcze ucierpiał.
Nie udało się odnaleźć podejrzanego, który strzelał z broni sygnałowej.
ZOBACZ: USA. 12-latek ukradł maszynę budowlaną. Przez godzinę uciekał przed policją
Strażakom udało się opanować ogień około godz. 22:40 czasu lokalnego. Dochodzenie prowadzi policja, wspierana przez FBI oraz agencję federalną ATF - zajmującą się między innymi materiałami wybuchowymi.
Czytaj więcej