Pszczyna: Strzelanina z udziałem policjantów. Ranny jeden z napastników
Do strzelaniny między funkcjonariuszami policji a dwoma mężczyznami doszło w czwartek po południu w Pszczynie (woj. śląskie). Jeden z napastników - 40-latek - jest ranny i trafił do szpitala. Wcześniej, za pomocą broni, demolował samochód na osiedlu, ponadto przez cały czas był agresywny. Jego o cztery lata młodszy kompan był natomiast mocno pijany.
Około 16:00 pszczyńscy mundurowi dowiedzieli się, że na osiedlu Piastów ktoś strzelił w stronę auta i wybił w nim szybę. Na miejscu dostrzegli dwóch mężczyzn. Jeden z nich miała broń i gdy zorientował się, że widzą to funkcjonariusze, zaczął strzelać.
Następnie mężczyźni rozbiegli się w dwóch różnych kierunkach. Strzały padły wówczas także ze strony policjantów. Chwilę później napastnik zatrzymał się, bo prawdopodobnie zacięła mu się broń, ewentualnie chciał ją przeładować.
ZOBACZ: Nowy Orzechów: Nie zdjęła nogi z gazu i wjechała w drzewo. Policja apeluje
- W tym momencie jeden z mundurowych rzucił się i obezwładnił wyraźnie pobudzonego i agresywnego napastnika. Zauważono, że mężczyzna jest ranny, trafił do szpitala. W placówce jest pilnowany przez policję, jego agresja nie ustąpiła - przekazał Interii Adam Jachimczak ze śląskiej policji.
Pszczyna: Strzelanina na osiedlu Piastów. Jeden napastnik agresywny, drugi pijany
Drugi mężczyzna został schwytany przez inny patrol. Był mocno pijany, więc teraz trzeźwieje. - Czynności zaczną się nie wcześniej niż jutro. Równocześnie będziemy także ustalili motywy działania mężczyzn, zbadamy też broń - dodał Adam Jachimczak.
ZOBACZ: Wyrzucili kolegę przez balkon. Grozi im dożywocie
Na razie nie wiadomo, ile strzałów oddano ze strony służb, ani z jakiej broni celowano do policjantów. Nieznane są też powody, dlaczego napastnicy zdewastowali samochód.
Lokalny portal pless.pl podał, że ranny mężczyzna ma 40 lat, a drugi jest o cztery lata młodszy.
Czytaj więcej