Protest na granicy z Ukrainą. Słowacy przyłączają się do polskich przewoźników
Kierowcy zrzeszeni w Unii Przewoźników Słowacji (UNAS) zdecydowali w środę o blokadzie jedynego przejścia granicznego z Ukrainą - Vyżne Nemeckie-Użhorod - które przeznaczone jest dla ciężarówek. UNAS oświadczyła, że przyłącza się do polskiego protestu na granicach z Ukrainą.
Słowacka blokada ma rozpocząć się w piątek o godzinie 15. i trwać do odwołania. Słowaccy przewoźnicy w oświadczeniu napisali, że przyłączą się do polskiego protestu, który od sześciu tygodni trwa na polsko-ukraińskich przejściach drogowych.
"Nie możemy zostawiać ich osamotnionych w walce" - oświadczyła UNAS.
Słowaccy transportowcy z UNAS krytykują Unię Europejską za zniesienie systemu zezwoleń dla ukraińskich firm transportowych. Zdaniem słowackich przewoźników UE podjęła decyzję na ich niekorzyść.
UNAS zapowiedziała, że nie będzie w żadnym przypadku ograniczać transportów humanitarnych, pomocy wojskowej, przewozu żywych zwierząt, paliwa oraz towarów spożywczych.
Polscy przewoźnicy protestują
Środa jest 24 dniem protestu polskich przewoźników na granicy z Ukrainą. Kolejki ciężarówek na przejściach mają po kilkanaście kilometrów.
Od 6 listopada, na przejściach z Ukrainą w Dorohusku i Hrebennem (woj. lubelskie) oraz w Korczowej (woj. podkarpackie) trwa protest polskich przewoźników, którzy przepuszczają kilka aut na godzinę.
ZOBACZ: Granica polsko-ukraińska. Gigantyczne kolejki po obu stronach. Protestujący zaostrzają działania
Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
Z kolei od 23 listopada w Medyce protestują również rolnicy. W poniedziałek poinformowali, że ich protest na tym przejściu granicznym ma trwać do 3 stycznia 2024 r.
Czytaj więcej