Sejm. Sławomir Mentzen o Pegasusie do PiS: Może zrobilibyście transmisję z konfesjonału?
- Powinni siedzieć w więzieniu i to przez długie lata. Ci mentalni ubecy, moralne zera inwigilowały swoje ofiary w sposób kompletnie nieuzasadniony - w ten sposób Sławomir Mentzen skomentował w Sejmie aferę wokół szpiegowskiego oprogramowania Pegasus. Polityk Konfederacji skrytykował polityków Zjednoczonej Prawicy, zarzucając im inwigilowanie polityków opozycji i zdradę państwa.
W czasie wtorkowego posiedzenia Sejmu posłowie debatowali nad projektem uchwały powołania komisji śledczej ds. Pegasusa. Głos zabrał m.in. jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen, przyrównując działania służb specjalnych pod rządami Prawa i Sprawiedliwości do praktyk "bezpieki państw totalitarnych".
Jak przypominał, funkcjonariusze CBA mieli nielegalnie wykorzystywać oprogramowanie szpiegowskie Pegasus do inwigilowania polityków sejmowej opozycji.
Pegasus w Polsce. Sławomir Mentzen o PiS: Esbeckie rządy, esbeckie służby
Zdaniem Mentzena historia użycia przez rząd i służby PiS-u Pegasusa "jest od samego początku historią działań nielegalnych, niemoralnych, wręcz obrzydliwych". Podkreślał, że Pegasus umożliwia dostęp do każdego telefonu komórkowego.
- Ponieważ smartfony stały się nieodłącznym elementem naszego życia, każdy z nas w czasie rządów PiS-u miał przy sobie urządzenie podsłuchowe, które mogło nas nagrywać w dowolnym momencie - przekonywał polityk Konfederacji z mównicy Sejmu.
Podkreślał, że proces zakupu i wykorzystania szpiegowskiego oprogramowania przeznaczonego do walki z przestępcami do kontrolowania polityków jest całkowicie nielegalny. Przyrównał też sprawę Pegasusa do amerykańskiej afery Watergate, w wyniku której prezydent Richard Nixon pożegnał się ze stanowiskiem prezydenta.
ZOBACZ: Gość Wydarzeń. "Nie boimy się, jesteśmy czyści jak łza". Jan Kanthak o komisjach śledczych
- Co trzeba mieć w głowie, żeby uznać, że jednym z najgroźniejszych bandziorów w Polsce jest Krzysztof Brejza, albo Michał Kołodziejczak, albo Roman Giertych? Naprawdę komuś przyszło do głowy, żeby inwigilować szefa sztabu największej partii opozycyjnej w trakcie kampanii wyborczej? - pytał Mentzen.
Zauważył, że ofiarami Pegasusa padli też pracownicy Najwyższej Izby Kontroli, kiedy badali sprawę organizacji wyborów korespondencyjnych organizowanych przez PiS.
- Najlepiej o waszych esbeckich rządach, esbeckich służbach świadczy, że na dzień przed ciszą wyborczą w telewizji publicznej opublikowaliście nagranie szefa NIK z jego adwokatem - komentował poseł, zastanawiając się, jak sytuacja rozwinęłaby się w przypadku kolejnej kadencji PiS. - Może byście zrobili w pierwszą w historii transmisję spowiedzi prosto z konfesjonału? Bo ludzie tam też mają telefony i też mogliście ich podsłuchiwać - stwierdził.
Sławomir Mentzen: Winni afery Pegasusa powinni siedzieć w więzieniu
Poseł zwrócił uwagę, że wykorzystanie izraelskiego oprogramowania szpiegowskiego mogło przyczynić się do wycieku uzyskanych danych i gromadzenia ich na zagranicznych serwerach. - Czym innym, jak nie szpiegostwem i zdradą jest inwigilowanie polskich polityków a następnie pozwolenie na przekazywanie tych danych do obcych wywiadów? - oskarżał Mentzen.
ZOBACZ: Finansowanie in vitro. Sejm odrzucił wniosek Konfederacji
Jak dodawał, politycy PiS mieli czas na uporządkowanie sprawy Pegasusa i ukaranie winnych, ale tego nie zrobili, akceptując taki sposób prowadzenia walki politycznej. - Co więcej, wygląda na to, że wy to nawet lubicie, bo jest oczywiste, że wy również byliście inwigilowani przez te urządzenia - mówił dalej Mentzen, argumentując, iż "trzeba było jakoś utrzymać większość rządzącą, znaleźć haki na własnych ludzi".
- Powinni siedzieć w więzieniu i to przez długie lata. Ci mentalni ubecy, moralne zera inwigilowały swoje ofiary w sposób kompletnie nieuzasadniony - podsumował polityk, informując, że Konfederacja poprze wniosek o powołanie komisji śledczej ws. Pegasusa.
Po wygłoszeniu niemal siedmiominutowej przemowy Sławomir Mentzen skomentował swoje wystąpienie na X: "Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy mi zarzucali chęć zrobienia koalicji z PiS :)" - napisał.
Czytaj więcej