Prokuratura umorzyła postępowania ws. Jarosława Kaczyńskiego. Analizowano nagrania demonstrantów
Prokuratura umorzyła dochodzenia w sprawie zajść podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Zawiadomienia zostały złożone przez demonstrantów.
Informację jako pierwsza podała w poniedziałek rano stacja RMF FM. Na stronie rozgłośni podano, że chodzi o zdarzenia podczas październikowych obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński na Placu Piłsudskiego miał wyrwać telefon jednemu z manifestantów.
Kolejne z zawiadomień złożył mężczyzna, który przed pomnikiem ustawił wieniec z tabliczką "Pamięci ofiar Lecha Kaczyńskiego". "Polityk zerwał tę tabliczkę, a uszkodzony wieniec odstawił przed pomnik" - czytamy.
Postępowania w sprawie J. Kaczyńskiego. Analiza nagrań
Dowody zebrane w obu sprawach dot. Jarosława Kaczyńskiego, przede wszystkim nagrania uczestników zgromadzenia, analizowała Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.
ZOBACZ: Jarosław Kaczyński o zmianach w unijnych traktatach: Próba likwidacji państwa polskiego
"Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w szczególności nagrań wykonanych przez uczestników zdarzenia wykazała, że opisywane zachowania nie wypełniają znamion czynu zabronionego, stąd też podjęto decyzje o umorzeniu dochodzeń w sprawie" - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej Szymon Banna.
Dodał, że postępowania były prowadzone w sprawie, "co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów".
Czytaj więcej