Jacek Sasin o elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie: Wielkie chwile dla polskiej energetyki

Polska
Jacek Sasin o elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie: Wielkie chwile dla polskiej energetyki
Polsat News
Minister aktywów państwowych Jacek Sasin

- Planowana elektrownia jądrowa w Koninie-Pątnowie wpisuje się w strategię energetyczną Polski i będzie ważnym elementem krajowego bezpieczeństwa energetycznego - powiedział Jacek Sasin podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. - Chcemy oprzeć nasz miks energetyczny o zrównoważoną energię ze źródeł odnawialnych. Zasadniczym elementem ma stać się energetyka jądrowa - dodał.

W piątek PGE PAK Energia Jądrowa otrzymała decyzję zasadniczą wydaną przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, dotyczącą budowy elektrowni jądrowej. Umożliwia ona rozpoczęcie prac we wskazanej lokalizacji Konin-Pątnów w Wielkopolsce. 

 

ZOBACZ: Elektrownia jądrowa w Koninie. Rekordowe tempo prac

 

- Planowana elektrownia jądrowa w Koninie-Pątnowie wpisuje się w strategię energetyczną Polski i będzie ważnym elementem krajowego bezpieczeństwa energetycznego - podkreślił w poniedziałek na konferencji minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Jacek Sasin o elektrowni jądrowej w Koninie: To wielki dzień dla polskiej energetyki

Minister Sasin podkreślił, że wydanie decyzji zasadniczej dla polsko-koreańskiego projektu atomowego, realizowanego m.in. przez PGE we współpracy z ZE PAK z grupy Polsat i koreańskim partnerem pozwoli spółce odpowiedzialnej za tę inwestycję wystąpić o wydanie niezbędnych pozwoleń środowiskowych, technicznych.

 

To m.in. badania środowiskowe i lokalizacyjne, przygotowanie studium wykonalności projektu oraz kontynuacja rozmów na temat finansowania inwestycji.

 

ZOBACZ: Elektrownia jądrowa w Koninie. Donald Tusk w kampanii obiecywał kontynuację inwestycji

 

- Program rządowy zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych. W tym nurcie naszych działań transformacyjnych są także małe reaktory. Dziś ministerstwo aktywów państwowych przekaże do ministerstwa klimatu decyzję o budowie sześciu reaktorów - mówił Jacek Sasin.

 

- Elektrownia w Koninie-Pątnowie będzie ważnym miejscem na nowej mapie energetyki w Polsce, na mapie energetyki jądrowej - dodał.

Jacek Sasin: Polsko-koreański projekt jest bezpieczny i przemyślany

Minister aktywów państwowych przekazał, że jest to "wielki dzień i wielkie chwile dla polskiej energetyki i przyszłości".

 

- Abyśmy mogli poczuć się bezpieczniej w zmieniającym się świecie, który poszukuje zamiennych źródeł energii. Polska nie zostaje w tyle, aktywnie działa - mówił. Jacek Sasin zaznaczył, że projekt polsko-koreański jest zarówno bezpieczny, jak i przemyślany.

 

ZOBACZ: Konin. ZE PAK S. A. otworzył w elektrowni w Koninie blok biomasowy. Grupa zrezygnuje z węgla

 

- Jesteśmy na dobrej drodze, by w przeciągu najbliższych kilkunastu lat Polska energetyka diametralnie się zmieniła - wskazał Sasin. Wyraził nadzieję, że "głosy, które pojawiały się odnośnie tego, by zrewidować program budowy polskiej energetyki jądrowej, głosy, które wskazują na konieczności korekt, nowych lokalizacji, nowych sposobów finansowania, nie spowodują znacznego zatrzymania czy opóźnienia realizacji projektu".

Lider Koalicji Obywatelskiej jeszcze przed wyborami parlamentarnymi popierał pomysł powstania elektrowni jądrowej. Kilka dni temu odniósł się ponownie do tematu. - Nie zastopujemy niczego tylko dlatego, że narodziło się za rządów PiS-u - mówił 22 września podczas spotkania w Koninie Donald Tusk.

 

Wideo: Jacek Sasin: To wielki dzień dla polskiej energetyki:

 

 

W trakcie konferencji padło pytanie nawiązujące do poniedziałkowej wypowiedzi Grzegorza Onichimowskiego, eksperta Instytutu Obywatelskiego. Na antenie radia TOK FM przekazał, że Koreańczycy są w sporze prawnym w amerykańskim przedsiębiorstwem Westinghouse Electric Company.

Jacka Sasina zapytano, czy spór może stanowić problem w kontekście realizacji projektu.- Wiemy od początku o tym sporze prawnym, nie jest dla nas absolutnie żadnym zaskoczeniem. Na tym etapie ten spór w żadnym wypadku nie grozi realizacji tej inwestycji. Od początku mówiliśmy naszym koreańskim partnerom, że to po ich stronie leży rozwiązanie tego sporu - zapewnił.

 

ZOBACZ: Elektrownia jądrowa w Pątnowie. UOKiK zgodził się na powołanie spółki ZE PAK i PGE

 

W konferencji wziął udział także Jakub Rybicki, prezes spółki PGE PAK Energia Jądrowa. - Etap przygotowawczy uzyskiwania decyzji administracyjnych jest przy tak skomplikowanej i kompleksowej inwestycji energetycznej ale tez infrastrukturalnej długi i wymagający, przez najbliższe lata będziemy prowadzić monitoringi środowiskowe będziemy prowadzić badania geotechniczne, geologiczne, sejsmiczne, hydrologiczne itd. - zapewnił.

 

I jak podkreślił "nasz harmonogram jest wybitnie zdyscyplinowany i realny, po to by prąd z elektrowni w Koninie-Pątnowie popłynął w 2035 r.". - W tym kwartale zawrzeć umowę o studium wykonalności z partnerem koreańskim - dodał. 

 

Jakub Rybicki podkreślił, że trwają pracę nad tym, by w latach 2028-2029 "wbić pierwszą łopatę". - Przystępujemy do prac już szczegółowych, które pozwolą nam uzyskać dalsze decyzje administracyjne, niezbędne do tego, by w perspektywie najbliższych pięciu lat wbić pierwsza łopatę - powiedział. Poinformował, że zgodnie z planami spółki, w przyszłym roku zostanie zawarta umowa o współpracę z KHNP, gwarantująca udział technologiczny jak i kapitałowy.

Elektrownia jądrowa w Polsce. Zygmunt Solorz: To szansa dla Polski i Polaków

W piątek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa wydała decyzję zasadniczą na wniosek PGE PAK Energia Jądrowa dotyczącą budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce we współpracy z koreańską firmą KHNP.


Podpisanie dokumentu otwiera możliwość dalszych prac związanych z inwestycją: przeprowadzenia badań środowiskowych i lokalizacyjnych, przygotowania studium wykonalności projektu oraz kontynuacji rozmów na temat finansowania inwestycji.

 

ZOBACZ: Elektrownia atomowa w Pątnowie. Komentarz prezesów Zygmunta Solorza i Piotra Woźnego


Zygmunt Solorz, główny akcjonariusz ZE PAK i Przewodniczący Rady Nadzorczej PGE, wyraził swoje zadowolenie z decyzji ministerstwa. Podkreślił, że dzięki niej "będziemy mogli kontynuować prace nad projektem budowy elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie". - Ta inwestycja to szansa dla Polski, regionu i przede wszystkim dla nas Polaków - bo energia jądrowa to stabilna, czysta i tania energia dla polskich rodzin i firm na kolejne kilkadziesiąt lat - mówił.

Elektrownia atomowa w Koninie-Pątnowie

Zgodnie z planem dwa reaktory o łącznej mocy zainstalowanej 2800 MW w Koninie-Pątnowie dostarczą rocznie 22 TWh energii, co odpowiada 12 proc. obecnego zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce.

 

ZOBACZ: Elektrownia jądrowa w Koninie. Koreańskie KHNP odpowiada Amerykanom. "Nie ma żadnych przeszkód"

 

Przypomnijmy, że PGE PAK Energia Jądrowa S.A. to spółka celowa PGE Polskiej Grupy Energetycznej i ZE PAK, która będzie brała udział w realizacji budowy elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie. PGE i ZE PAK posiadają po 50 proc. akcji w PGE PAK Energia Jądrowa, co pozwala zachować i zabezpieczyć interes Skarbu Państwa w tym projekcie.

 

PGE PAK Energia Jądrowa S.A. reprezentuje polską stronę we wszystkich etapach projektu, w tym w trakcie realizacji badań lokalizacyjno-środowiskowych, pozyskiwaniu finansowania i przygotowywaniu wspólnie ze stroną koreańską szczegółowego harmonogramu inwestycji, a także w kolejnych etapach uzyskiwania pozwoleń i decyzji administracyjnych.

mak / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie