Autostrada A4. Auto uderzyło w łosia. Trzy osoby w szpitalu
Na autostradzie A4 samochód osobowy zderzył się w łosiem. Chwilę później w leżące na jezdni martwe zwierzę uderzyło drugie auto. Trzy osoby trafiły do szpitala, wśród nich jest 12-latek.
Do wypadku doszło w sobotę ok. g. 18 na 477. km autostrady A4 między Tarnowem a Brzeskiem - podaje portal tarnowska.tv.
Samochód osobowy renault zderzył się z łosiem, który przebiegał lub przechodził w poprzek autostrady.
- Był wystraszony, kierująca uderzyła w to zwierzę z bardzo ogromną siłą - przekazał portalowi podkom. Tomasz Marek z KMP w Tarnowie.
ZOBACZ: Wereszyn: Tragiczny wypadek busa. Zginęły trzy osoby, w tym dziecko
Z kobietą podróżowała jedna osoba dorosła i 12-letni chłopiec. - Najbardziej poważne obrażenia odniósł ten chłopczyk, to są poważne obrażenia twarzoczaszki - dodał podkom. Tomasz Marek.
Chwilę po wypadku w martwego łosia uderzył drugi samochód. Jego kierowca nie odniósł obrażeń.
A4. Samochód uderzył w łosia
Na miejscu zdarzenia pojawiły się jednostki OSP Szczepanów i PSP Brzesku. Lądował także śmigłowiec LPR, którym przetransportowano 12-latka do szpitala w Prokocimiu - czytamy na tarnowska.tv. Pozostałe dwie osoby znajdujące się w aucie również trafiły do szpitala.
- Autostrady są osiatkowane te zwierzęta nie powinny znaleźć się na nitkach autostrady. Przeszedłem z latarką wzdłuż tych nasypów na dole, nie zauważyłem żadnych otwartych bram autostrady, a więc można przypuszczać, że łoś wszedł już wcześniej na autostradę i mógł po prostu biegnąć tą autostradą wzdłuż w kierunku takim jakim poruszały się pojazdy - powiedział portalowi podkom. Tomasz Marek.