USA: Niedźwiedź wtargnął do auta. Nie miał litości dla właściciela
Rozerwane siedzenia, porozrzucane śmieci i odchody - to skutki wtargnięcia do samochodu niedźwiedzia z Littleton w stanie Kolorado. Zwierzę było prawdopodobnie głodne, a do wnętrza auta przyciągnął go zapach słodyczy. W sieci pojawiło się nagranie.
Sytuację z udziałem głodnego niedźwiedzia z Littleton opisała organizacja zajmująca się parkami i dziką przyrodą na terenie stanu Kolorado w USA.
"Zobaczcie, jak może się zachować, gdy jest głodny i poczuje zapach jedzenia" - przekazano we wpisie.
Niedźwiedź utknął w aucie, szukał jedzenia
Zwierzę uwiecznił pracownik organizacji, który usłyszał, że z wnętrza jego samochodu dochodzą szelesty. Następnie zauważył, że w środku utknął niedźwiedź. - Wynoś się stąd, misiu! Hej! - słychać na nagraniu, które pojawiło się na koncie organizacji.
Następnie pokazał wnętrze pojazdu, które zostało splądrowane. Widać na nim rozerwane siedzenia. Wszędzie były też porozrzucane śmieci, a zwierzę pozostawiło na tylnym siedzeniu odchody.
ZOBACZ: Niedźwiedź włamał się do domu. Ukradł lasagnę
Autor nagrania ocenił, że drapieżnika najwyraźniej przyciągnęła do pojazdu pozostawiona torba otwartych, orzechowych cukierków.
Poczują zapach i nie są w stanie się oprzeć
Ostatnio sieć obiegło kilka innych nagrań i zdjęć z udziałem niedźwiedzi, które - zachęcone prawdopodobnie zapachem - wtargnęły do pomieszczeń.
Jeden z nich włamał się do domu w amerykańskim stanie Connecticut i ukradł z niego lasagne. Inny - mały niedźwiedź czarny z Alaski - wszedł do sklepu i spacerował między półkami z warzywami i owocami.
Ta historia nie ma jednak szczęśliwego finału - zwierzak został poddany eutanazji. Według policji stanowej Alaski nie przetrwałby zimy, bo prawdopodobnie został porzucony przez matkę i sam nie był w stanie zdobyć wystarczająco pożywienia.
Czytaj więcej