USA: Naukowcy zauważyli tajemniczy promień. Porównywany ze zjawiskiem sprzed 32 lat
Cząsteczka o ultrawysokiej energii dotarła do Ziemi - poinformowali naukowcy z uniwersytetu w Utah w USA. Zauważyli uderzający w Ziemię promień, który jest - jak twierdzą - drugim najbardziej energetycznym znanym ludzkości. Przez blisko 30 lat zarejestrowano w sumie jedynie 30 podobnych zjawisk.
Z kosmosu często docierają do Ziemi promienie. Są to zwykle cząsteczki o niskiej energii, których źródłem jest słońce. Dużo rzadziej w naszą planetę uderzają promienie wysokoenergetyczne.
Naukowcy z uniwersytetu w Utah w USA dokonali odkrycia, które opisali w magazynie "Science". Zauważyli uderzający w Ziemię promień, który jest drugim najbardziej energetycznym znanym ludzkości. Nazwali go "Amaterasu" - od imienia japońskiej bogini słońca. Został zarejestrowany przez teleskop Array 27 maja 2021 roku.
ZOBACZ: Astronautki zgubiły torbę w kosmosie. Jest widoczna na niebie
Wiadomo, że badane zjawiska pochodzą z innych galaktyk. Przypuszcza się, że mogą być powiązane z takimi zjawiskami jak czarne dziury, rozbłyski gamma i aktywne jądra galaktyczne, ale te największe pochodzą z pustki.
"Amaterasu" prawie tak energetyczny jak "O mój Boże"
Poziom jej ładunku energetycznego można porównać tylko z "O mój Boże". Promień, który zapoczątkował przed 32 laty badania miał energię 320 eksa-elektronowoltów, a ten ostatni był o mocy 244 eksa-elektronowoltów.
Po raz pierwszy naukowcy z takim zjawiskiem spotkali się w 1991 r., podczas eksperymentu Fly’s Eye. Odkrycie wprawiło ich w zdumienie. Ze względu na jego skalę nazwano je właśnie "O mój Boże".
Od tamtej pory zarejestrowano w sumie 30 podobnych zjawisk.
Czytaj więcej