Kraków. Wypadek na A4, trzy osoby zostały ranne. Wielkie utrudnienia dla kierowców
Do zderzenia pięciu pojazdów doszło na 408 kilometrze autostrady A4 na obwodnicy Krakowa. Na miejscu pojawiły się straż pożarna, policja i służby ratunkowe. Ruch w kierunku Katowic został czasowo zablokowany, a kierowcy musieli mierzyć się z kilkunastokilometrowym korkiem.
Do wypadku doszło o godz. 14:14 w piątek na 408 kilometrze autostrady A4 na pasie w kierunku Katowic, między węzłami Kraków Tyniec a Kraków Bielany.
- Na stopniu wodnym Kościuszko na Wiśle samochód dostawczy najechał na tył jadącego przed nim pojazdu - przekazał Polsatnews.pl dyżurny krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - W zderzeniu trzy osoby zostały ranne, na początku pojawiła się informacja o ofierze śmiertelnej. Dzięki reanimacji udało się przywrócić funkcje życiowe rannej osoby, w stanie krytycznym trafiła do szpitala - dodał.
Wypadek na A4. Trzy osoby trafiły do szpitala
Jak przekazał mł. kpt. Hubert Ciepły z Małopolskiej Komendy Wojewódzkiej PSP, w zderzeniu wzięło udział łącznie siedem osób poruszających się pięcioma pojazdami. Po przybyciu strażaków na miejsce samochód ciężarowy leżał przewrócony na bok. - Do wypadku wysłano sześć wozów strażackich i 26 strażaków. U jednej z rannych osób strażacy i ratownicy medyczni przeprowadzili reanimację krążeniowo-oddechową - przekazał rzecznik prasowy małopolskich strażaków. Na miejscu lądowały helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Przez kilka godzin A4 w kierunku Katowic była zablokowana, po godz. 16 straż pożarna zakończyła działania, ale podróżni nadal musieli liczyć się ze sporymi utrudnieniami.
ZOBACZ: Wypadek z udziałem sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Zasłonił się immunitetem
Dyżurny GDDKiA informował o około 12-kilometrowym korku, który utworzył się na blokowanej przez uszkodzone samochody jezdni w kierunku Katowic.
Zator na A4 potęgowała godzina zdarzenia - w piątkowe popołudnie wielu kierowców wyjeżdża z Krakowa.
Około godz. 18 utrudnienia się zakończyły, a ruch pojazdów na autostradzie wrócił do normy.
Przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja.
Czytaj więcej