Rosja: Apelują, by zablokować zmiany w prawie aborcyjnym. Wskazują na Polskę
W niektórych rosyjskich regionach trwa dyskusja o zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Aktywiści w obwodzie niżnonowogrodzkim apelują o zatrzymanie zmian. Argumentują, że nowe prawo nie pomoże podnieść przyrostu naturalnego i przypominają w tym kontekście o sytuacji w Polsce.
Gubernator rosyjskiego obwodu niżnonowogrodzkiego otrzymał pismo od grupy obywateli, którzy domagają się, by region nie wprowadzał lokalnych regulacji zaostrzających prawo aborcyjne. Treść pisma opublikował portal Baza.
W ostatnim czasie część regionów Rosji takich zmian dokonuje. W Mordowii i obwodzie twerskim przyjęto prawo, które wprowadza odpowiedzialność za "spowodowanie aborcji". Natomiast władze obwodu niżnonowogrodzkiego proponują zakaz aborcji w prywatnych klinikach i skrócenie okresu, kiedy można dokonać aborcji, z 12 do 8 tygodni.
Rosja: Sprzeciw wobec zmian w prawie do aborcji. Nawiązują do wyroku polskiego TK
Pod apelem do gubernatora Gleba Nikitina podpisało się ponad dwa tysiące osób. W treści wskazano, że w rosyjskim prawie federalnym kobiety mają prawo do samodzielnego decydowania o macierzyństwie. W piśmie wskazano również na stanowisko Światowej Organizacji Zdrowia, według którego ograniczenie praw kobiet do przerywania niechcianej ciąży pogarsza ich kondycję psychiczną i fizyczną.
ZOBACZ: Rosjanie odkryli tajemniczy obiekt na Krymie. Kreml zaciera ręce
Ponadto autorzy apelu wskazali na doświadczenia Polski, gdzie - jak wskazali - od 2020 roku "aborcja jest zakazana a liczba urodzeń w dalszym ciągu spada". Precyzując, w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego prawo do aborcji zostało ograniczone.
Zdaniem autorów pisma przyjęcie nowego prawa w rosyjskim obwodzie doprowadzi do powstania tajnych klinik aborcyjnych i wzrostu śmiertelności wśród kobiet.
Czytaj więcej