Te pieniądze mogą stracić ważność. NBP radzi, co z nimi zrobić
Coraz częściej wykorzystujemy płatności bezgotówkowe, jednak pieniądze w formie papierowej nadal nam towarzyszą. Jeśli posiadamy przerwane banknoty czy uszkodzone monety, powinniśmy je wymienić. W przeciwnym razie kasjer może odmówić zapłaty za zakupy i będzie miał do tego pełne prawo. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza przed świętami.
Wprawdzie płatności bezgotówkowe zyskują na popularności, ale nadal zdarza nam się płacić za zakupy w tradycyjny sposób. Zapewne każdy z nas widział kiedyś w obiegu mocno zużyte monety lub zniszczone banknoty.
ZOBACZ: Adam Glapiński: Każdy, kto atakuje NBP, ma złe zamiary wobec Polski i Polaków
Nie warto trzymać takich środków płatności w portfelu, zwłaszcza przed świętami, gdy często dokonujemy płatności gotówkowych na tradycyjnych bazarkach. Powód? Kasjer będzie miał pełne prawo, by ich nie przyjąć. Na szczęście możemy uniknąć kłopotów. Mówi o tym zarządzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego o numerze 31/2013 z 17 grudnia 2013 r.
Gdzie wymienić uszkodzone pieniądze?
Okazuje się, że wymiany dokonać można w każdym banku w Polsce. Jak informuje Interia Biznes, są jednak wyjątki, gdy nie otrzymamy równowartości zniszczonych pieniędzy, a możemy nawet zostać z niczym. W przypadku, gdy uszkodzenie nie jest znaczne, wymiana zwykle odbywa się od ręki.
Możemy jednak usłyszeć odmowę, gdy chcemy wymienić bardzo zniszczone pieniądze. Takie egzemplarze przyjmowane są na podstawie wniosku i przesyłane do banku centralnego. Do wypełnienia stosownego wniosku potrzeba podać podstawowe dane personalne oraz kontaktowe. Później powinniśmy otrzymać decyzję NBP ws. wymiany uszkodzonych pieniędzy.
ZOBACZ: Leszek Balcerowicz o działaniach NBP. "Glapiński robi ludziom wodę z mózgu"
Kiedy nie odzyskamy całej wartości uszkodzonych pieniędzy? Gdy posiadamy część banknotu czy monety, otrzymamy jedynie 50 proc. ich wartości, a czasami nie otrzymamy nic i zmiana nie dojdzie do skutku.
Z zarządzenia prezesa NBP wynika, że uzyskamy 100 proc. wartości uszkodzonych pieniędzy pod kilkoma warunkami. Gdy zachowało się ponad 75 proc. powierzchni banknotu w jednym fragmencie, banknot został przerwany na kilka części (nie więcej niż 9), które w sumie stanowią całość uszkodzonego banknotu, moneta jest w jednym kawałku lub w dwóch częściach - rdzeniu i pierścieniu.
ZOBACZ: Adam Glapiński: Mam gdzieś kampanię. Przepraszam, że sukces przyszedł przed wyborami
Jednocześnie możemy liczyć na 50 proc. wartości uszkodzonych pieniędzy, gdy zachowało się od 45 proc. do 75 proc powierzchni banknotu w jednym fragmencie lub zachowała się tylko jedna z dwóch części monety - rdzeń lub pierścień.
Kiedy bank nie wymieni pieniędzy?
Jeśli do banku donieśliśmy zniszczony banknot, czeka nas krótka formalność. W obecności osoby doręczającej pracownik instytucji jest zobowiązany banknot skleić, o ile to możliwe i dodać adnotację - czy to 100 proc. czy 50 proc. banknotu, który chcemy wymienić. Następnie pieniądze takie trafiają do NBP, a tam zapada decyzja, co dalej.
ZOBACZ: Jacek Karnowski w "Graffiti": Adam Glapiński jest największym szkodnikiem polskiej gospodarki
Jednak przekazanie zniszczonych pieniędzy do NBP nie zawsze skutkuje wymianą. Stanie się tak, jeśli zachowało się mniej niż 45 proc. powierzchni banknotu w jednym kawałku. Do podobnej sytuacji dojdzie, jeśli do banku przyniesiemy kawałek jednego fragmentu monety - pierścienia lub rdzenia.
Wówczas Narodowy Bank Polski nie tylko nie dokona wymiany na nowe, ale może też nie oddać przekazanych fragmentów. Jeśli w ciągu 6 miesięcy od przesłania pieniędzy do wymiany wnioskodawca się nie zgłosi, NBP dokona ich zniszczenia.
Czytaj więcej