"Oczekiwałbym przeprosin" vs. "to są kpiny". Politycy o senatorze M. Pęku
- Oczekiwałbym od senatora, żeby przeprosił - powiedział Michał Szczerba z KO w "Debacie powyborczej" na antenie Polsat News. - To są kpiny - odpowiedział Marek Suski z PiS. Politycy rozmawiali o obsadzeniu stanowisk wicemarszałków w Sejmie i Senacie. Na razie nie ma wśród nich przedstawicieli klubu PiS.
Goście programu "Debata Powyborcza" u Wojciecha Dąbrowskiego rozmawiali o kandydatach PiS na wicemarszałków.
- Oczekiwałbym od senatora Pęka, żeby przeprosił i senatorów, i opinię publiczną za swoje wypowiedzi, które były niegodne - powiedział Michał Szczerba z KO w "Debacie Powyborczej". - Od słowa "przepraszam" przydałoby się zacząć jakiekolwiek rozmowy o powrocie do ewentualnego poparcia, czy też głosowania - dodał.
Na te słowa zareagował poseł Marek Suski z PiS. - Opozycja ma być na kolanach, paść, błagać o przebaczenie. To są kpiny - powiedział.
- Nie będzie nam opozycja wybierać, kto ma być od nas przedstawicielem prezydium - zaznaczył polityk z PiS. - To jest rzecz niesłychana i takie rzeczy się dzieją w ustrojach Łukaszenki i Putina - stwierdził.
WIDEO: "Debata Powyborcza". Dyskusja o senatorze Pęku: "Oczekiwałbym przeprosin" vs. "To są kpiny"
"Marszałek Elżbieta Witek jest absolutnie najgorszą możliwą kandydatką"
Politycy dyskutowali także o odrzuceniu kandydatury na wicemarszałka Sejmu Elżbiety Witek.
Polityk z Koalicji Obywatelskiej przekazał, że "marszałek Witek w sposób świadomy poświadczyła nieprawdę". - To miało miejsce dwa lata temu, kiedy poddała wniosek o reasumpcję - wyjaśnił Szczerba.
Wówczas wtrącił się polityk z PiS, który zapewniał, że "wniosek został prawidłowo sformułowany, zgodnie z regulaminem".
- Pani Witek twierdziła publicznie, że zasięgnęła opinii pięciu prawników. Okazało się, że nie zasięgnęła opinii żadnego z prawników. Dysponowała tylko trzema opiniami sprzed trzech lat - dodał polityk KO.
ZOBACZ: "Tusk nie będzie moim premierem". Lider PO odpowiada prezydentowi
- Marszałek Elżbieta Witek jest absolutnie najgorszą możliwą kandydatką, jaką PiS mógł wystawić na funkcję marszałka, czy wicemarszałka spośród tych, którzy są z PiS - powiedział poseł Michał Wawer z Konfederacji.
- Czyli 10 posłów konfederacji głosowało za możliwie najgorszą kandydatką? - wtrącił prowadzący program.
- Każdy klub powinien mieć swoją reprezentacje w prezydium i każdy klub powinien mieć autonomię, w tym jakiego tego kandydata wskaże - wyjaśnił poseł Konfederacji.
Czytaj więcej