Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Prezydent: Będę stał na straży osiągnięć ostatnich ośmiu lat

Polska
Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Prezydent: Będę stał na straży osiągnięć ostatnich ośmiu lat
PAP/Paweł Supernak
Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda pojawił się na pierwszym posiedzeniu Sejmu X kadencji. - Chciałbym wyraźnie powiedzieć: będę stał na straży osiągnięć ostatnich ośmiu lat. To było dobrych osiem lat dla Polski i Polaków z bilansem dodatnim - powiedziała w inauguracyjnej przemowie głowa państwa.

Prezydent Andrzej Duda rozpoczął swoje orędzie na sali sejmowej od przypomnienia, że frekwencja wyborcza w minionych wyborach parlamentarnych wyniosła ponad 74 procent. - To wielki sukces demokracji. Dziękuję wszystkim wyborcom, którzy wzięli udział w wyborach. Demokracja jest teraz najsilniejsza od lat. Będziemy się kłócić, ale najważniejsze jest to, że spory są rozwiązywane przy urnach wyborczych - podkreślił. 

 

- Polacy biorą udział licznie w wyborach niezależnie od tego, czy mieszkają na wsi, w małym bądź dużym mieście. To wielkie zadanie dla wszystkich państwa, którzy zasiadają w ławach sejmowych. To wielka odpowiedzialność - podkreślał. 

 

- To dla mnie wielki zaszczyt wygłaszać orędzie podczas inauguracji jubileuszowej, X kadencji Sejmu, wolnej, niepodległej i suwerennej Rzeczypospolitej. Po 123 latach zaborów ojcowie naszej ojczyzny wiedzieli, że Polska ma wspaniałą przyszłość, chociaż nie było nam dane się nią długo nacieszyć, dlatego tym bardziej powinniśmy teraz doceniać - dodał. 

Prezydent: Chciałbym, żebyście się szanowali

Jak stwierdziła głowa państwa, "Polska jest naszym wspólnym, wielkim zobowiązaniem". - Jak mówił Roman Dmowski, jesteśmy różni, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel: ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować. Dlatego z całego serca gratuluję paniom posłankom i panom posłom wyboru - powiedział. 

 

- Chciałbym też, abyście szanowali siebie nawzajem. Każdy klub, nawet najmniejszy, powinien mieć reprezentanta w prezydium Sejmu, to powinien być dobry zwyczaj - podkreślał. 

 

- Niestety, rządzący zbyt często zapominają o tym oczywistym fakcie - stwierdził. - Zwracam się do 117 posłów i posłanek, którzy będą sprawować swój mandat po raz pierwszy: uwierzcie mi, zapamiętacie ten dzień do końca życia, a słowa ślubowania, niech będą dla was drogowskazem - powiedziała głowa państwa, po czym zacytowała treść poselskiego ślubowania. 

 

ZOBACZ: Donald Tusk ogłasza przed pierwszym posiedzeniem Sejmu. "Czeka ich kara"

 

- Deklaruję gotowość do współpracy z nowo wybranym parlamentem. Moim priorytetem jest współpraca w najważniejszych dla Polski sprawach. Drzwi Pałacu Prezydenckiego są otwarte dla wszystkich, które chcą nad nimi pracować - zadeklarował. Jak dodał, taką sprawą jest dla niego m.in. bezpieczeństwo

 

Głowa państwa ma nadzieję, że "programy obronne będą kontynuowane, a wydatki na zbrojenie na poziomie co najmniej 4 proc. PKB". - Silne i nowoczesne Wojsko Polskie to najlepsza gwarancja bezpieczeństwa dla naszych rodaków. Musimy szybko wyciągać wnioski z tego, co dzieje się w Ukrainie. Dlatego złożyłem w Sejmie projekt ustawy, która reformuje system dowodzenia polskiej armii. Mam nadzieję, że ta ważna ustawa zostanie przez państwa uchwalona ponad wszelkimi podziałami - wezwał Duda. 

Prezydent: Będę stać na straży osiągnięć ostatnich ośmiu lat

Prezydent Andrzej Duda wskazał, że jednym z ważniejszych wydarzeń podczas tej kadencji Sejmu będzie polska prezydencja w Unii Europejskiej. - Będziemy gospodarzem wielu wydarzeń związanych z interesami Unii. Najważniejszym będzie zacieśnienie stosunków z UE, powiększanie wspólnoty na wschód i południe oraz sprawiedliwa i mądra transformacja energetyczna - podkreślił. 

 

- Chciałbym wyraźnie powiedzieć: będę stał na straży osiągnięć ostatnich ośmiu lat. To było dobrych osiem lat dla Polski i Polaków z bilansem dodatnim, w których mimo dramatycznie trudnych wyzwań, takich jak kryzys wywołany na świecie pandemią koronawirusa i rosyjską agresją na Ukrainę, udało się utrzymać stabilność systemu finansowego, naszej waluty i udało się, co niezwykle ważne, utrzymać miejsca pracy - powiedział. Stwierdził, że jego zdaniem wiele programów społecznych musi zostać utrzymanych i kontynuowanych. 

 

ZOBACZ: J. Kaczyński zapowiedział, co zrobi PiS ws. prezydium Sejmu. "Nie pogodzimy się z sytuacją"

 

- Podkreślam to wyraźnie: Ja swoje słowo traktuję poważnie i z całą pewnością go dotrzymam. Nie zgodzę się na żadne próby podważania konstytucyjnych uprawnień prezydenta. Zostało mi zaledwie 20 miesięcy urzędowania. Nie robię tego dla siebie, ale dla Polski i kolejnych prezydentów, którzy przyjdą po mnie. Porządek konstytucyjny musi zostać zachowany, nie zgodzę się na żadne naginania prawa. Będę bronił wolności i solidarności, o które walczyły całe pokolenia. Jeżeli uznam, że jakieś rozwiązanie budzi wątpliwości merytoryczne, to nie zawaham się użyć prezydenckiego weta, albo skierować ustawę do TK. Obóz polityczny, z którego się wywodzę, o tym się przekonał - obiecywał. 

 

- Ostateczne decyzje będę podejmował wtedy, gdy na moje biurko będą trafiały uchwalone już ustawy - oświadczył prezydent Andrzej Duda. - To na sali sejmowej musi paść odpowiedź, czy jest większość wobec konkretnego projektu ustawy - dodał.

 

- Jednak weto nie może być wymówką dla niezrealizowanych przez państwa obietnic i zapowiedzi wyborczych. Bardzo proszę, zrealizujcie je - powiedział. Jak dodał, jest otwarty na konsultacje w sprawie projektów. 

"Zacznijmy posiedzenie od podania sobie ręki"

Prezydent podkreślił znaczenie prowadzenia licznych inwestycji. - Warto sobie głośno zadać pytanie: gdzie bylibyśmy dzisiaj, gdyby nie budowa gazoportu, Baltic Pipe? Polska musi stawiać sobie ambitne cele, takim celem jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma być naszym oknem na świat, a także rozbudowa polskich portów, w tym portu kontenerowego w Świnoujściu oraz elektrowni atomowych - zaznaczył. 

 

Andrzej Duda przypomniał również zorganizowanie przez nasz kraj Euro 2012. - Zostało to uzyskane za rządów jednej siły politycznej, a zrealizowane za rządów drugiej. I to był nasz wspólny sukces. W przyszłości takim sukcesem może być zorganizowanie przez Polskę Igrzysk Olimpijskich - powiedział. 

 

ZOBACZ: Szczegóły pierwszego posiedzenia Sejmu. Nieoficjalne ustalenia Polsat News

 

- Chciałbym powtórzyć gest podania dłoni wszystkim posłom i posłankom, poprzez uściśnięcie ich posłom w pierwszym rzędzie. Tak zacznijmy to posiedzenie: od podania sobie ręki nawzajem. Jak mówił Witos: nie ma sprawy ważniejszej od Polski. Niech żyje wolna Polska, Boże błogosław naszą ojczyznę - zakończył prezydent. 

Agata Sucharska / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie