Premier przeprasza za błędy. "Na pewno nie wszystko się udało"

Polska Bartosz Treder / Polsatnews.pl
Premier przeprasza za błędy. "Na pewno nie wszystko się udało"
PAP/Radek Pietruszka
Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki złożył w poniedziałek w Sejmie dymisję rządu na ręce marszałka Seniora Marka Sawickiego. - Chcę wszystkich zaprosić do koalicji polskich spraw - podkreślił. Dodał, że "od tego, w jaki sposób poprowadzimy nasze polskie sprawy, zależeć będzie przyszłość naszej ojczyzny".

W poniedziałek rozpoczęło się pierwsze posiedzenie nowego Sejmu. Marszałek senior w czasie obrad przyjął ślubowanie od nowo wybranych posłów. Podczas posiedzenia, zabrał głos również premier Mateusz Morawiecki, podsumowując mijającą kadencję. 

 

Premier zapowiedział swoją dymisję, namawiając parlamentarzystów do poparcia jego kandydatury na urząd Prezesa Rady Ministrów. - W oparciu o nasze zobowiązanie będę próbował namówić Sejm, aby poparł moją kandydaturę na premiera - oświadczył ustępujący Prezes Rady Ministrów.

 

ZOBACZ: Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Prezydent: Będę stał na straży osiągnięć ostatnich ośmiu lat

 

Mateusz Morawiecki stwierdził, że - patrząc na nowożytną historię Polski - to jest to historia wielkiego narodu "ale słabego państwa". W związku z tym, celem jego rządu miała być naprawa finansów publicznych. - Dołożyliśmy jako PiS cegłę, żeby poprawić struktury państwa, jest to niezwykle ważnym osiągnięciem - oświadczył premier.

 

ZOBACZ: Rada Krajowa PO. Tusk: Jarosławie Kaczyński, kończy się epoka terroru politycznego. Przegrałeś

 

Prezes Rady Ministrów jako główne sukcesy Prawa i Sprawiedliwości wskazał walkę z pandemią COVID-19, wzrost PKB oraz odparcie "ataku ze wschodu".

 

- Wiedzieliśmy, że chcemy zrealizować nasze zapowiedzi i uratować Polskę przed kryzysami, które miały miejsce. Podczas pandemii mogło dojść do gigantycznego bezrobocia i upadku setek tysięcy firm oraz gwałtownego spadku polskiej gospodarki. To u nas nie miało miejsca - przekazał Morawiecki.

Obrady nowego Sejmu. Premier wskazuje wspólny mianownik z Trzecią Drogą 

W swojej wypowiedzi premier odniósł się również do kryzysu migracyjnego z 2017 i 2021 roku. 

 

ZOBACZ: J. Kaczyński zapowiedział, co zrobi PiS ws. prezydium Sejmu. "Nie pogodzimy się z sytuacją"


- Obroniliśmy się przed szaleństwami płynącymi z zachodu. Postawiliśmy twarde weto i nie przyjęliśmy nielegalnych imigrantów. Niedługo posłowie Trzeciej Drogi i Lewicy będą musieli decydować o ponownej próbie narzucenia nam przymusu relokacji imigrantów. Myślę, że mamy wspólny mianownik łączący nas z większością posłów Trzeciej Drogi - powiedział Morawiecki.

 

ZOBACZ: Rozstanie Kukiza z PiS-em. Poseł wyłamuje się z koalicji

 

Ustępujący premier jako sukces swojego rządu uznał również postawienie zapory na granicy polsko-białoruskiej. 

 

- Postawiliśmy mur, który miał nie powstać w trzy lata. Postawiliśmy twardą zaporę przeciw nielegalnej imigracji i ten wielki kryzys migracyjny staraliśmy się w odpowiedni sposób zmitygować, zabezpieczyć wschodnie granice Polski, ale także wschodnie granice NATO i wschodnie granice Unii Europejskiej, która bez tego byłaby narażona na gigantyczne przepływy nielegalnych imigrantów tą bezpieczną, bo lądową drogą. I to drugi wielki kryzys, przed którym przyszło nam stanąć i obronić Rzeczpospolitą, obronić naszych rodaków - powiedział.

Pierwsze posiedzenie Sejmu. Morawiecki zapowiada "koalicję polskich spraw"

- Mamy teraz przed sobą okres tworzenia rządu i chcę wszystkich zaprosić do takiej właśnie koalicji, o jakiej mówił pan prezydent, "koalicji polskich spraw" - oświadczył składający dymisję premier. 

 

Podczas zaproszenia przez premiera wszystkich do współpracy, posłowie dotychczasowej opozycji reagowali salwami śmiechu

 

ZOBACZ: "Graffiti". Magdalena Biejat o szczegółach pierwszego posiedzenia Sejmu. "Nie odpuścimy tej sprawy"

 

- Od tego, w jaki sposób poprowadzimy nasze polskie sprawy, zależeć będzie przyszłość naszej ojczyzny - dodał premier. 

 

Zaznaczył, że ta koalicja miałaby dbać o sprawy społeczne, o sprawy bezpieczeństwa, bezpieczeństwa narodowego, o sprawy suwerenności, ale także rozpoczęte projekty przy zachowaniu ich ciągłości.

Przeprosiny premiera. "Tylko władza, która nic nie robi, nie popełnia błędów"

W czasie składania dymisji rządu, premier przeprosił rodaków za niewłaściwe działania

 

ZOBACZ: Posiedzenie nowego Sejmu. Marszałek senior otworzył obrady

 

- Nie wszystko się udało i zdaję sobie z tego sprawę. Za wszystkie nasze błędy, potknięcia, za nasze niewłaściwe działania warto przeprosić - powiedział.

 

Jak zaznaczył Morawiecki, "tylko ta władza, która nic nie robi, nie popełnia błędów".

Premier składa dymisję. Marszałek senior upomina Morawieckiego

Podczas składania dymisji premier rozpoczął prezentację "dekalogu polskich spraw".

 

- Myślę, że to może być właśnie taki dekalog polskich spraw. Najważniejszych dla utrzymania naszej szybkiej ścieżki rozwoju, naszego doganiania tych najbogatszych, bo dogoniliśmy ich w ostatnich ośmiu latach bardzo szybko. Dziś to już jest około 80 procent średniej unijnej liczonej PKB na głowę mieszkańca w sile nabywczej pieniądza, ale 86 procent doliczając do tego naszą politykę społeczną, jesteśmy na poziomie Hiszpanii - mówił Mateusz Morawiecki. 

 

ZOBACZ: Sejm X kadencji. Te miejsca zajmą ugrupowania

 

W tym momencie wystąpienie premiera przerwał marszałek senior Sejmu Marek Sawicki, który powiedział: "Panie premierze, przypominam że umawialiśmy się na sprawozdanie, a na expose przyjdzie jeszcze czas". Na słowa Sawickiego sala zareagowała brawami.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie