Viktor Orban o uchyleniu immunitetów europosłom PiS: Atak na wolność słowa
"To biurokratyczny atak terrorystyczny na wolności słowa'" - ocenił premier Węgier Viktor Orban. Dodał, że "to początek końca", odnosząc się do czwartkowej decyzji Parlamentu Europejskiego o uchyleniu immunitetów europosłom PiS Beacie Kempie, Beacie Mazurek, Patrykowi Jakiemu i Tomaszowi Porębie.
"Uchylenie immunitetu czterem europosłom PiS za mówienie otwarcie o nielegalnej imigracji, to 'biurokratyczny atak terrorystyczny na wolności słowa'" - ocenił Viktor Orban w mediach społecznościowych. "To początek końca... Dzień dobry, Europo!" - dodał.
Ostatnie słowa szef węgierskiego rządu zwracają uwagę na zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego. Orban uznaje, że w ich wyniku ugrupowania bardziej krytyczne wobec imigracji mogą odnieść sukces.
Polityk zapowiedział również przeprowadzenie w najbliższym czasie kolejnych narodowych konsultacji - rodzaju nieformalnego referendum, w którym mieszkańcy Węgier będą wypowiadać się m.in. na temat kwestii dotyczących migracji.
Immunitety eurodeputowanych PiS uchylone. Parlament Europejski zdecydował
Parlament Europejski uchylił w czwartek immunitet czworgu eurodeputowanym PiS na podstawie oskarżeń założyciela Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Rafała Gawła.
Wcześniej, we wtorek, wniosek o uchylenie immunitetu europosłom PiS: Beacie Kempie, Beacie Mazurek, Patrykowi Jakiemu i Tomaszowi Porębie, poparła Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego.
Czytaj też: Patryk Jaki bez immunitetu. "Będę jeszcze więcej lajkował"
Zdaniem założyciela Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych europosłowie "popełnili przestępstwa rasistowskie na terenie Polski", podając dalej lub lajkując w mediach społecznościowych spot PiS z kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. Spot dotyczył ewentualnych zagrożeń związanych z napływem imigrantów do Europy.
Czytaj więcej