Obchody Święta Niepodległości 11 listopada

Polska
Obchody Święta Niepodległości 11 listopada
PAP/Leszek Szymański

Trwają państwowe obchody Narodowego Święta Niepodległości. W Warszawie w uroczystościach z okazji 105. rocznicy odzyskania niepodległości przeszedł Marsz Niepodległości. Na błoniach przed Stadionem Narodowym zaplanowany jest jeszcze koncert.

Zapis relacji
Relacja zakończona

Około godziny 17 większość uczestników Marszu Niepodległości dotarła na błonia Stadionu Narodowego, czyli do punktu końcowego przemarszu. 

Część uczestników marszu została, aby wysłuchać zaplanowanego do godziny 20:00 koncertu. 

Dziękujemy za wspólne śledzenie przebiegu Marszu Niepodległości.

Polacy z całej Estonii uczestniczyli w sobotę w obchodach Narodowego Święta Niepodległości, zorganizowanych w Tallinie przez Związek Polaków w Estonii "Polonia". Życzenia Polakom i Polsce złożyli tego dnia prezydent oraz premier Estonii - Alar Karis i Kaja Kallas.

Uroczystości tradycyjnie organizowane przez związek w Domu Nauczyciela w Tallinie uświetnił występ zespołu pieśni i tańca Lajkonik oraz artyści z Narwy, położonej na wschodzie Estonii.

W ich trakcie odczytano wiersz napisany z okazji Narodowego Święta Niepodległości przez Julię - Polkę mieszkającą w Narwie. "My z estońskich stron Polacy, choć żyjemy na obczyźnie, zawsze marzymy o ojczyźnie. W koło polskie tu zebrani, Polsce sercem jesteśmy oddani" - napisała autorka.

Premier, Prezes Jarosław Kaczyński wraz z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości złożyli kwiaty pod Pomnikiem Jana Pawła II w Krakowie. 

Ministerstwo Obrony Narodowej podzieliło się zdjęciami z centralnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości, w którym wziął udział prezydent Andrzej Duda i szef MON Mariusz Błaszczak. 

- Polska jest w sercu każdego z nas. Wielka, potężna, zasobna, demokratyczna, suwerenna, wspaniała - powiedział ambasador RP na Litwie Konstanty Radziwiłł przemawiając w sobotę w polskie Narodowe Święto Niepodległości na Wileńskiej Rossie, gdzie spoczywa serce marszałka Józefa Piłsudskiego.

Kwiaty przy płycie marszałka złożyli przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie oraz społeczności polskiej. Odśpiewano hymny Polski i Litwy. Wspólnej modlitwie, przewodniczył ksiądz proboszcz wileńskiej parafii pw. św. Rafała Archanioła.

- Za bezpieczeństwo odpowiada policja, my przeglądaliśmy trasę marszu, przez cały, gdy marsz przechodzi, zaczynamy już sprzątać. Mamy ścisły monitoring policja posługuje się naszym monitoringiem, gdy tylko dochodzi do incydentów, które naruszają polskie prawo, natychmiast o tym informujemy - mówił prezydent Trzaskowski. 

Prezydent Warszawy zabrał również głos w sprawie przyszłości Marszu Niepodległości. - Uważam, że ten dzień nie powinien być zdominowany jedynie przez środowiska narodowe. Myśmy się temu sprzeciwiali. Te środowiska były wspierane olbrzymimi kwotami z budżetu przez PiS, wiemy, że się na pewno skończy - podkreślił samorządowiec. 

Prezydent Warszawy odniósł się również do incydentów związanych z paleniem flag Unii Europejskie i tęczowej.

- Zwróciliśmy na to uwagę policji. Natomiast palenie tych flag, abstrahując od tego jaki jest tego wydźwięk, nie powodowało większego zagrożenia dla uczestników marszu - skomentował Rafał Trzaskowski.

- Jedyna rzecz, która nas od samego początku niepokoiła to środki pirotechniczne - podkreślił. 

Podziękował też wszystkim służbom za zabezpieczenie marszu.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ocenił, że Marsz Niepodległości zgromadził około 40 tysięcy osób

- Sytuacja na ulicach Warszawy jest pod kontrolą, jest spokojna. Obserwujemy marsz narodowców przez cały czas. Nadużywane są środki pirotechniczne. Oceniamy ten marsz na mniej więcej 40 tys. uczestników - powiedział włodarz miasta. 

Olsztyńskie obchody 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, z udziałem władz wojewódzkich i samorządowych rozpoczęły się w sobotę od mszy w katedrze św. Jakuba. Po niej uczestnicy przeszli na Plac Solidarności pod Pomnik Wolności Ojczyzny.

W liście skierowanym do uczestników uroczystości minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wskazał, że niepodległość i suwerenność to wartości fundamentalne.

"Polacy przekonali się o tym wielokrotnie, z bronią w ręku walcząc o swoją ojczyznę. Ceną za utrzymanie bądź też odzyskanie niepodległości była krew przelana na polach bitew. Pośród wszystkich tych chlubnych momentów naszej historii szczególne miejsce zajmuje dzień 11 listopada 1918 r., data wyznaczająca początek odrodzonego po rozbiorach państwa" - podkreślił szef resortu obrony.

Zaznaczył w liście, że "dziś jak co roku wspominamy wszystkich, którzy przyczynili się do tego sukcesu: od szeregowych żołnierzy Legionów Polskich czy Polskiej Organizacji Wojskowej po liderów politycznych". 

Polacy uczcili Święto Niepodległości także w Berlinie. W pobliżu Bramy Brandenburskiej na reprezentacyjnej alei Unter den Linden nowego gmachu polskiej placówki dyplomatycznej wystartował specjalny bieg. 

- Jest to budynek nowej polskiej ambasady, którą otwieramy niebawem i chcieliśmy się pochwalić postępami w budowie, a czas jest niezwykle podniosły dla nas w związku z dzisiejszym świętem - powiedział ambasador RP w Berlinie Dariusz Pawłoś. 

- Dzisiaj przypada nasze Narodowe Święto Niepodległości i zebraliśmy się tutaj w centrum Berlina, żeby zaakcentować, że Polonia jest bardzo silna - podkreślił polski ambasador, który sam także wziął udział w biegu.

- Za chwilę rozpoczniemy świętowanie wspólnym śpiewaniem hymnu narodowego. Jest tu z nami liczna grupa polonijna, wszyscy dostali tekst hymnu, bo niestety jest tak, że nie wszystkie dzieci znają polski hymn, po prostu nie mają za dużo okazji, by go poznać. Dlatego przy okazji dzisiejszego święta szczególnie tutaj w Berlinie promujemy akcję 'Niepodległa do Hymnu' - relacjonował dyplomata.

Odśpiewaniem wspólnie hymnu i złożeniem kwiatów przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Białymstoku uczczono w sobotę 105. rocznicę odzyskania niepodległości. Podczas przemówień podkreślano jak ważna była, mimo różnic, jedność w odbudowywaniu państwa polskiego, która jest ważna także dzisiaj.

- Życzę, abyśmy pomni tych nauk, które wypływają z historii, dbali o naszą niepodległość. Mamy w tej chwili państwo niepodległe i mając świadomość tego, ile krwi, wysiłku i czasu kosztowało naszych przodków, aby to państwo odzyskać, dbajmy o nie, wzmacniajmy je, jednoczmy społeczeństwo wokół tych wartości, które wiążą się z tym, że nasze państwo jest niepodległe i suwerenne - mówił wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

Nad zabezpieczeniem Marszu Niepodległości czuwają tysiące funkcjonariuszy z całego kraju. Dwukrotnie zwiększono liczbę policjantów na stołecznych ulicach. Na tę chwilę nie było poważniejszych sytuacji. 

- Obserwujemy sytuację na stołecznych ulicach, natychmiast reagujemy. Od tego jest ten sztab, żebyśmy działali wszyscy razem - powiedział w rozmowie z Polsat news członek Centrum Bezpieczeństwa miasta w Warszawie. 

 

Okoliczny wpis z okazji Święta Niepodległości udostępnił także lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro. 

"Dziś Święto Niepodległości - aktualne bardziej niż kiedykolwiek. Gdy na wschodzie szaleje wojenna pożoga, na zachodzie realizuje się podstępny plan odebrania naszej Ojczyźnie suwerenności i niepodległości. Musimy być gotowi bronić" - napisał polityk. 

Idący w Marszu Niepodległości w Warszawie już wchodzą na most Poniatowskiego

Dalej manifestacja zejdzie łącznikiem na Wał Miedzeszyński, skąd po kilkuset metrach skręci na błonia Stadionu Narodowego.

Na trasie przemarszu rozstawione zostały metalowe barierki, widać znaczne siły policji, a także Straży Marszu Niepodległości, która idzie na czele manifestacji. Nad centrum miasta lata policyjny śmigłowiec.

Fot. Polsat News

"Święto Niepodległości to wyjątkowy dzień, który powinien łączyć wszystkich, niezależnie od przekonań politycznych czy światopoglądowych" - podkreślił w sobotę współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. Wskazał, że Polska jest wspólnym dobrem, które należy pielęgnować i chronić.

Uczestnicy Marsz Niepodległości przed godz. 15 ruszyli z ronda Dmowskiego. Idący w pochodzie uczestnicy niosą biało-czerwone flagi.

Wcześniej przemówienie wygłosił Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji. - Musimy stanąć w obronie polskiej niepodległości. Ona nie obroni się sama. (...) niepodległość polega na tym ze w kluczowych sprawach decydujemy sami - przekonywał Bosak.

W trakcie przemówienia polityka głośne okrzyki wznosili nacjonaliści, między innymi z Obozu Narodowo-Radykalnego.
 
Konfa wy śmiecie, Polaków oszukujecie - krzyczeli. Inni narodowcy wznosili w stronę Bosaka okrzyki "politycy, sprzedawczyki".

Kancelaria Prezydenta podzieliła się zdjęciami prezydenta Andrzeja Dudy ze zgromadzonymi na Krakowskim Przedmieściu Polakami świętującymi odzyskanie niepodległości.

W ambasadzie RP w Pradze pierwszoklasiści ze Szkoły Polskiej w Pradze odśpiewali w Dniu Święta Niepodległości hymn Polski. Szkoła im. Św. Jadwigi różni się od szkół polskich działających na Zaolziu, ponieważ podlega bezpośrednio państwu polskiemu. 

 

Aktywiści klimatyczni zablokowali trasę Marszu Niepodległości. Zostali wyniesieni przez funkcjonariuszy policji. Ich obecność zagrażała bezpieczeństwu uczestników marszu i samym protestującym, którzy ustawili się w poprzek przemarszu wielotysięcznego tłumu.

Na transparentach trzymanych przez protestujących pojawiały się hasła o "kryzysie klimatycznym napędzającym faszyzm".

 

W Krakowie w uroczystościach przed Grobem Nieznanego Żołnierza wzięli udział m.in. wojewoda małopolski Łukasz Kmita i ojciec prezydenta Andrzeja Dudy, Jan Tadeusz Duda. Odbył się też pokaz formacji konnych, rozdawano grochówkę.

O godz. 11:11 na krakowskich Błoniach wystartował Bieg Niepodległości po historycznej trasie liczącej 11 kilometrów. Do rywalizacji zapisało się ponad dwa tysiące zawodników. Celem tegorocznego biegu jest zebranie środków na zakup głowicy przezprzełykowej – sprzętu medycznego niezbędnego do operacji kardiochirurgicznych noworodków.

 

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Trwają obchody Święta Niepodległości w Trójmieście. Do portu w Gdyni po półrocznym rejsie powrócił "Dar Młodzieży". Fregata szkolna odwiedziła w tym czasie 11 krajów. 

Przez Trójmiasto przeszły dziś trzy parady. W Gdańsku przemarsz ruszył o godz. 10:30, w Sopocie rowerzyści wystartowali o g. 11, a w Gdyni oficjalna parada przeszła przez Świętojańską po g. 12.

Kilka dni wcześniej w Gdyni odsłonięto tam tablice pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej na Cmentarzu Obrońców Wybrzeża. Tablica upamiętnia gdynian zamordowanych przez Niemców w Lasach Piaśnickich

Zgromadzeni na rondzie Dmowskiego mają ze sobą flagi narodowe, część nosi biało-czerwone opaski na ramionach, inni poprzypinali do kurtek kotyliony. Niektórzy założyli też wianki i czapki w kolorach narodowych. Widać też transparenty z hasłami "Bóg, honor, ojczyzna", "Tak dla życia" czy "Warto być Polakiem". W powietrzu unosi się dym z rac.

Na razie trudno oszacować, ile osób bierze udział w wydarzeniu. Zazwyczaj liczba ta waha się od 60 do 70 tysięcy uczestników, w szczytowych latach liczba sięgnęła nawet 100 tysięcy osób.

O godz. 14 rozpoczął się Marsz Niepodległości pod hasłem "Jeszcze Polska nie zginęła" na rondzie Dmowskiego. Organizatorzy marszu chcą wyrazić sprzeciw wobec planów federalizacji Unii Europejskiej. Na marsz zjechali się Polacy z całej Polski. Zebrani rozgrzewali się przed przemarszem krzycząc "Cześć i chwała i bohaterom". 

Rondo Dmowskiego zaczerwieniło się od rozpalonych rac - uczestnicy rozpoczęli wydarzenie od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego. 

Foto: Polsat News

Nieodłącznym elementem Święta Niepodległości w Poznaniurogale świętomarcińskie. 11 listopada to bowiem także dzień imienin świętego Marcina. Ulicą Święty Marcin przeszedł uroczysty korowód.

W obchody Narodowego Święta Niepodległości włączyła się również mniejszość wietnamska żyjąca w Polce.  Przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze w Warszawie zapozowali z napisem "Dziękujemy za niepodległą, Wietnamczycy".

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Lasy Państwowe również świętują w 105. rocznicę odzyskania niepodległości. W mediach społecznościowych opublikowano okolicznościowy filmik.

 

 

O godz. 12 we Wrocławiu ruszyła Radosna Parada Niepodległości. Przemarsz otwierały zabytkowe pojazdy - m.in. samochód Zbigniewa Brzezińskiego i autobus "Ogórek", symbol strajków "Solidarności" z 1980 roku. Wśród uczestników dominowała młodzież, bo każdego roku w organizację wydarzenia angażują się wrocławskie szkoły.

W samo południe w ramach akcji "Niepodległa do hymnu" w blisko 1000 miejscach w Polsce i na świecie zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Mazurek Dąbrowskiego odśpiewano m.in. na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, w łódzkim Teatrze Wielkim, na Rynku Głównym w Krakowie, przed budynkiem ratusza w Białymstoku i we Wrocławiu. Hymn został odśpiewany także na świecie m.in. w Nowym Jorku, Rzymie, Toronto, Chicago, Paryżu.

Prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, marszałkowie Sejmu Elżbieta Witek i Senatu Tomasz Grodzki oraz Marszałek Senior Marek Sawicki złożyli w sobotę wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.

Część ulic w najbliższej okolicy przemarszu jest zamknięta dla kierowców i pieszych, nieprzejezdne są także Al. Jerozolimskie, którymi uczestnicy przemaszerują do Mostu Poniatowskiego, a następnie przejdą Wałem Miedzeszyńskim i Wybrzeżem Szczecińskim do ul. Siwca. Marsz zakończy się na błoniach Stadionu Narodowego.

Oficjalnie Marsz Niepodległości rozpocznie się o godz. 14, a manifestacja z ronda Dmowskiego ma wyruszyć ok. pół godziny później. 

Manifestację, która od lat przechodzi ulicami Warszawy w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, od 2011 roku organizuje stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

Foto: Polsat News

Policja prowadzi sprawdzanie pirotechniczne. O godz. 14 z ronda Dmowskiego wyruszy Marsz Niepodległości pod hasłem "Jeszcze Polska nie zginęła". Uczestnicy manifestacji po godz. 13. zaczęli gromadzić się w pobliżu ronda. Wielu z nich ma biało-czerwone opaski na ramionach, inni poprzypinane do kurtek kotyliony. Niektórzy mają też wianki i czapki w kolorach narodowych.

Zgromadzone na placu Piłsudskiego formacje wspólnie odśpiewały pieśń I Brygady Legionów Polskich, dowodzonych przez Józefa Piłsudskiego "My, Pierwsza Brygada" i rozpoczęły uroczystą defiladę. 

Foto:PAP/ Leszek Szymański

Prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, Marszałek Senior Marek Sawicki oraz premier Mateusz Morawiecki złożyli wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

- Niech zawsze polski interes, mądrze rozumiany, będzie dla nas na pierwszy miejscu. Niech na zawsze pozostaną nam w pamięci słowa, które wypowiedział Wincenty Witos, patrząc na odradzającą się ojczyznę, na grupę, dziś można powiedzieć mieszkańców polskiej wsi: "Nawet w najtrudniejszych chwilach polski chłop zachował wiarę, narodowość i zachował ziemię". To był fundament państwa, które dzięki temu mogło się odrodzić - przekonywał prezydent.

- Jak długo będziemy pamiętać, że jesteśmy wspólnotą, która ma własny kawałek Europy, na którym może o sobie decydować. (...) Cześć i chwała bohaterom! - zakończył przemówienie.

- Nie trzeba mówić nikomu po 24 lutego 2022 roku, kto jest teraz największym zagrożeniem dla naszej suwerenności. Mówił, że Polska gości Ukraińców, bo napaść rosyjska nadal zagraża istnieniu ich państwa - przestrzegał prezydent Andrzej Duda. - Czy możemy być pewni, że imperializm rosyjski zatrzyma się tam? Możemy być pewni, że się nie zatrzyma, jeżeli nie zostanie skarcony. (...) Musimy cały czas wspierać naszych ukraińskich sąsiadów w ich walce o ocalenie swojego państwa. Ale musimy także budować siłę naszego - podkreślił prezydent.

- O niepodległość walczy się nie tylko z bronią w ręku. Walczy się o nią także mądrym prowadzeniem spraw państwowych. Oznacza to umiejętność współdziałania dla Rzeczypospolitej - zaznaczył prezydent Andrzej Duda. 

- To wielka lekcja historii. Mam nadzieję, że będzie pamiętana nie tylko przez nas, ale przez wszystkie pokolenia Polaków, aż do końca świata - przemawia Andrzej Dudy przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Przypomniał też słowa Józefa Piłsudskiego. - Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. A niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym - dodał. 

Wspomniał też słowa Ignacego Daszyńskiego i Ignacego Jana Padarewskiego, którzy postawili sobie za cel życia odzyskanie niepodległości Polski.

FOTO: PAP/Leszek Szymański

- Zapłaciliśmy za to jako naród wielką cenę. Tylko w I wojnie światowej, walcząc po różnych stronach frontu w różnych armiach zginęło pół miliona naszych obywateli, Polaków - mówi Andrzej Duda. - Krwawiliśmy wcześniej wielokrotnie, w czasie powstania kościuszkowskiego, wojen napoleońskich, powstania listopadowego i styczniowego. Krwawiliśmy się nieprzerwanie w działalności konspiracyjnej przed długie 123 lata, kiedy nie było jej na mapie. Straciliśmy ją przez zdradę, głupotę, warcholstwo, zacietrzewienie - dodał prezydent. 

- W krajach anglosaskich, we Francji 11 listopada wspomina się zakończenie I wojny światowej, zwycięstwo nad Niemcami, ale przede wszystkim poległych, straszliwą hekatombę (...) była zupełną zmianą obrazu świata jaki znali ówcześni. Dla nas, Polaków, ten dzień 11 listopada jest dniem radości, dumy i chwały, kiedy wspominamy, że po 123 latach niebytu państwo Polska odrodziło się - przemawia prezydent Andrzej Duda.

Z okazji Święta Niepodległości na placu Piłsudskiego oddano salut armatni z 21 salw. Dowódcy wart różnych formacji wojskowych, Policji, Straży Pożarnej i innych służb państwowych przekazali gotowość wart do przeprowadzenia uroczystej odprawy. 

Trwa uroczysty apel przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Uroczystość rozpoczęła się od uroczystej odprawy wart. Meldunek prezydentowi Andrzejowi Dudzie, Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych RP złożył szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, generał Wiesław Kukuła.

Na Placu Piłsudskiego przy dźwiękach hymnu Polski Mazurka Dąbrowskiego podniesiono flagę państwową. Na placu zgromadzeni są liczni mieszkańcy Warszawy i przyjezdni, którzy chcieli uczestniczyć w uroczystościach na żywo. 

 

Rozpoczęły się uroczystości na Placu Piłsudskiego. Prezydent Andrzej Duda wita się ze zgromadzonymi na placu oddziałami Wojska Polskiego. Trwa uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza. 

 

 

W południe rozpoczną się oficjalne obchody Święta Niepodległości na Placu Piłsudskiego z udziałem prezydenta Polski, premiera, marszałków Sejmu i Senatu. Zaplanowano uroczystą odprawę wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Oddany zostanie też salut narodowy z 21 salw armatnich, spodziewane jest też przemówienie głowy państwa.

Na oficjalnym koncie NATO w mediach społecznościowych pojawiły się życzenia dla Polski. 

11 listopada w całym kraju organizowane są koncerty, biegi i pokazy wojskowe.

W Katowicach obchody Narodowego Święta Niepodległości skoncentrowane są na obszarze Stadionu Śląskiego. Rozdawane będą flagi, odśpiewany zostanie Hymn Polski przy akompaniamencie orkiestry górniczej, odbędą się pokazy lotnicze (Grupy Żelazny). Na scenie wystąpią Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”, Julia Żugaj i Feel. Będzie można zobaczyć wystawę sprzętu militarnego.

O tym, jakie wydarzenia zaplanowano w kraju na 11 Święto Niepodległości może przeczytać w artykule poniżej.

ZOBACZ: Święto Niepodległości 2023. Uroczystości i wydarzenia w całej Polsce

Kancelaria Prezydenta udostępniła w mediach społecznościowych spot z okazji Święta Niepodległości. 

"Jedna jest Polska, będzie jedna, i my wszyscy jej służymy. Niech żyje niepodległa, suwerenna, wolna Rzeczpospolita! Niech żyje naród polski!"

W intencji niepodległej ojczyzny modlili się wspólnie katolicy i luteranie podczas nabożeństwa ekumenicznego w ewangelickim kościele Jezusowym w Cieszynie. Po nabożeństwie delegacja władz Cieszyna z burmistrz Gabrielą Staszkiewicz złożyła kwiaty m.in. pod tablicą upamiętniającą powołanie Rady Narodowej Księstwa Cieszyńskiego i przez pomnikiem ku czci Legionistów Śląskich poległych za Polskę.

"Niech żyje wiecznie wolna i niepodległa Polska i jej wolny, bohaterski, życzliwy i solidarny naród - napisał w sobotę na platformie X ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz składając życzenia z okazji Narodowego Święta Niepodległości".

Policjanci zabezpieczają dziś wydarzenia związane z obchodami Święta Niepodległości i apelują o ostrożność oraz reagowanie w sytuacjach niebezpiecznych: "Widząc coś niepokojącego, reaguj. Szybkie zgłoszenie to szybka reakcja".

"Start i meta 33. Biegu Niepodległości tradycyjnie będzie znajdować się na Alei Jana Pawła II na wysokości ul. Stawki. Biegacze będą przemieszczać się właśnie Aleją Jana Pawła II w kierunku południowym do Alei Niepodległości. Nawrót dla dystansu 10 km nastąpi na wysokości ul. Rakowieckiej i… do pokonania zostanie już tylko dystans przebyty dotychczas, jedynie w przeciwnym kierunku" - piszą organizatorzy warszawskiego Biegu Niepodległości na stronie. 

Foto: PAP/Szymon Pulcyn

O godz. 11:11 w Warszawie wystartował Bieg Niepodległości. Do upamiętnienia wydarzeń sprzed 105 lat zgłosiło się ponad 15 tys. zawodników. - Będzie to największy bieg w Polsce po pandemii - powiedział dla Polsat News Marek Tronia z Fundacji Maraton Warszawski.

Czytaj więcej: 

Bieg Niepodległości 2023. W Warszawie biegnie ponad 15 tys. osób

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki w Narodowe Święto Niepodległości złożył wieńce przed znajdującymi się przy trakcie Królewskim pomnikami Ojców Niepodległości.

 

W Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie trwa msza święta w intencji ojczyzny z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy. W liturgii uczestniczą również m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek senior Sejmu Marek Sawicki, prezes TK Julia Przyłebska, minister zdrowia Katarzyna Sójka.

Mszy przewodniczy metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, a koncelebrują biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz, ordynariusz warszawsko-praski biskup Romuald Kamiński oraz biskup pomocniczy Rafał Markowski.

Foto: PAP/Marcin Obara

"W imieniu narodu ukraińskiego składam najszczersze życzenia Prezydentowi i całemu narodowi polskiemu z okazji Święta Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Życzę, aby Wasza niepodległość była nienaruszalna i wieczna" - złożył Polsce życzenia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - "Nasze narody łączy wspólny cel i wartość wolności. Zawsze jak byliśmy po tej samej stronie, zmienialiśmy historię na lepszą i razem zwyciężaliśmy. Razem jesteśmy co najmniej dwukrotnie silniejsi!" - napisał w mediach społecznościowych. 

Prezydent Andrzej Duda wręczył w Belwederze odznaczenia państwowe. Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski został odznaczony mjr Zenon Wechmann, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski ojciec Gabriel Bartoszewski, a Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski Rafał Brzoska i Omenaa Mensah.

Prezydent Andrzej Duda z okazji Święta Niepodległości wręczył odznaczenia państwowe. Orderem Orła Białego odznaczył Jerzego Kalinę - twórca scenografii i instalacji, autora projektu pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej w Warszawie.

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Wieniec przed pomnikiem trzykrotnego premiera RP Wincentego Witosa w Warszawie złożył również marszałek senior Marek Sawicki (PSL). Wieńce zostały złożone również w imieniu wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Prezydent Andrzej Duda z okazji Narodowego Święta Niepodległości złożył wieńce przed znajdującymi się przy Trakcie Królewskim pomnikami Ojców Niepodległości. Odwiedził pomniki Wincenta Witosa, Ignacego Jana Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego i Józefa Piłsudskiego.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie