Niemcy: "Najmłodszy przemytnik w historii" przyjechał z Polski. Nastolatek wiózł 27 migrantów

Świat
Niemcy: "Najmłodszy przemytnik w historii" przyjechał z Polski. Nastolatek wiózł 27 migrantów
Polsat News
Nastolatek i migranci, których przewoził, zostali schwytani po niemieckiej stronie granicy

Niemieccy policjanci zatrzymali kierowcę, który przywiózł z Polski 27 migrantów. Okazało się, że przemytnik ma zaledwie 15 lat. Chłopiec został zwerbowany przez mężczyznę, który wcześniej sam nielegalnie przewiózł go do Niemiec. Jak zeznał nastolatek, przeszedł przyspieszony "kurs" kierowania samochodem, a na terenie naszego kraju jechał przez 200 kilometrów.

Policjanci zatrzymali do kontroli furgonetkę ze szwedzką tablicą rejestracyjną, która wjeżdżała do Saksonii. Okazało się, że za kierownicą pickupa siedzi 15-letni Syryjczyk Kaled A. Jak podkreślił "Bild" jest to "najmłodszy przemytnik", który kiedykolwiek został zatrzymany przez federalną policję.

 

Chłopiec przybył do Niemiec w 2021 roku i został umieszczony w placówce opiekuńczej w Apolodzie. Jednak w sierpniu tego roku nagle zniknął, a jego poszukiwania nie przyniosły rezultatu. 

Nastolatek przeszedł dwudniowy "kurs" nauki jazdy

Podczas zeznań przed sądem rejonowym w Görlitz wyszło na jaw, że 15-latek został zwerbowany jako przemytnik przez mężczyznę, który dwa lata temu sam przemycił go do Niemiec. - Uczył mnie prowadzić samochód, ćwiczyliśmy przez dwa dni - powiedział przez sądem Kaled A.

 

ZOBACZ: Grupa mężczyzn próbowała nielegalnie przekroczyć granicę. Mieli łopaty i szpadle

 

Młody Syryjczyk dodał, że przejął samochód z migrantami po polskiej stronie, 200 kilometrów od granicy. Do Niemiec dojechał bez przeszkód. 

Syryjczyk nie odbędzie kary

Chłopiec został skazany na cztery tygodnie aresztu w ośrodku dla nieletnich za przemyt cudzoziemców w warunkach zagrażających życiu i prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy.

 

ZOBACZ: Hiszpania. Na Wyspach Kanaryjskich brakuje miejsc dla migrantów. Są umieszczani na policji

 

Jednak jak podkreślają niemieckie media, Kaled wcale nie musi obywać kary, ponieważ wcześniej czekając na rozstrzygnięcie sprawy, przebywał w areszcie przez sześć tygodni

 

Sąd nakazał jedynie, aby chłopiec uczęszczał regularnie do szkoły i był w kontakcie ze swoim opiekunem. Według informacji "Bilda" Syryjczyk zostanie umieszczony w ośrodku wychowawczym na terenie Lipska.

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie