Brazylia. Nie żyje piosenkarz ugryziony przez pająka
Nie żyje 28-letni brazylijski piosenkarz Darlyn Morais. Artysta kilka dni wcześniej został ugryziony przez jadowitego pająka. Ofiarą ataku pajęczaka padła również pasierbica mężczyzny. 18-latka przebywa w szpitalu.
28-letni Darlyn Morais został ukąszony przez pająka we własnym domu 31 października. U mężczyzny bardzo szybko wystąpiła silna reakcja alergiczna.
- Jeszcze tego samego dnia poczuł się słabo, a jego twarz zaczęła ciemnieć - powiedziała mediom żona piosenkarza.
Ślady ugryzienia na policzku
Artysta trafił do szpitala w mieście Palmas w środkowej Brazylii. Niestety lekarzom nie udało się go uratować i 28-latek zmarł 6 listopada.
ZOBACZ: Tajlandia. W uchu 64-latki zamieszkał pająk. Pozostawił po sobie "prezent"
Krótko przed śmiercią Morais opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie swojej twarzy, na której widać ślady ugryzienia.
Według doniesień mediów, ofiarą pająka padła też pasierbica mężczyzny. 18-latka została ugryziona w stopę i również trafiła do szpitala. Jej stan jest stabilny.
Póki co nie wiadomo dokładnie, który gatunek pająka dokonał ataku. Brazylijskie media przypominają jednak, że kraj ten jest domem wałęsaka brazylijskiego, uznawanego za najbardziej jadowitego pająka na świecie. W Brazylii mieszkają również inne śmiercionośne pająki, w tym czarne wdowy.
ZOBACZ: Jadowity pająk z Azji rozmnaża się w Europie. Jest coraz bliżej Polski
Darlyn Morais rozpoczął karierę muzyczną w wieku 15 lat. Był znany z wykonywania muzyki forró. Jest to gatunek popularny w północno-wschodniej Brazylii, oparty na połączeniu dźwięków akordeonu, zabumby (rodzaj bębna basowego - red.) i trójkąta.
28-latek występował wspólnie z bratem i przyjacielem.
Czytaj więcej