Australia. Policjant nie chciał znać zakończenia filmu. Zagroził koledze bronią
Na posterunku w Sydney doszło do niebezpiecznego incydentu. Policjant Dominic Gaynor zagroził młodszemu koledze bronią, gdy ten zaczął opowiadać fabułę "Top Gun: Maverick". Zastraszony funkcjonariusz skierował sprawę do sądu.
30-letni policjant Dominic Gaynor był na posterunku w Sydney, gdy jego 26-letni kolega Morgan Royston stwierdził, że opowie fabułę filmu "Top Gun: Maverick" z Tomem Cruisem w roli głównej. Sprawę opisał portal BBC.
Gaynor początkowo miał śmiać się, gdy usłyszał, że Royston to planuje. Sytuacja stał się jednak nieprzyjemna, gdy 26-latek rzeczywiście zaczął opowiadać.
To skłoniło 30-latka do wyciągnięcia pistoletu z kabury i wycelowania go w swojego współpracownika. Jak wynika z akt sądowych, inni koledzy opuścili pokój.
Wówczas Gaynor miał powiedzieć do młodszego kolegi: "zastrzelę cię". Mężczyzna przez kilka sekund mierzył pistoletem w Roystona.
Jak ustalił sąd, palec 30-latka znajdował się na kabłąku pistoletu, a nie na spuście. Mężczyzna też miał śmieć się przez cały czas.
Australia. Młodszy policjant nie mógł zapomnieć o sytuacji
Royston po tym incydencie odszedł ze służby i zachorował na depresję. Czytając swoje oświadczenie, stwierdził, że "całkowicie stracił zaufanie, jakie miał do policji".
Adwokat Gaynora powiedział, że jego klient przyznaje się do błędu. Zaprzeczył jednocześnie, aby 30-latek miał jakiekolwiek złe zamiary wobec współpracownika.
ZOBACZ: Australia: Kobieta skarżyła się na depresję. W jej mózgu był pasożyt żerujący na pytonach
Prawnik oskarżonego stwierdził, że był to przypadek, który "poszedł nie tak". Dodał, że jego klient ma wyrzuty sumienia, a incydent "będzie go drogo kosztował". Ostatecznie sąd skazał Gaynora na 100 godzin prac społecznych.