"Debata Dnia". Posłanki KO i Lewicy przeciwne wicemarszałkowi z Konfederacji
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy i Monika Wielichowska z KO nie poparłyby kandydatury Krzysztofa Bosaka na wicemarszałka Sejmu. Posłanki tłumaczyły swój sprzeciw u Agnieszki Gozdyry w środowej "Debacie Dnia". Argumentację posłanek skrytykował Daniel Milewski z PiS. Sam nie przyznał jednak, czy poparłby kandydaturę polityka Konfederacji.
Trwają rozmowy odnośnie do tego, kto zasiądzie na miejscu marszałka i wicemarszałków Sejmu. W środę w mediach pojawiły się doniesienia mówiące o tym, że przedstawiciele Lewicy i Koalicji Obywatelskiej są przeciwni, by ktoś z klubu Konfederacji objął funkcję wicemarszałka. Według doniesień kandydatem ugrupowania na to stanowisko miałby być Krzysztof Bosak.
W programie "Debata Dnia" na antenie Polsat News z Agnieszką Gozdyrą o tej sprawie rozmawiały posłanki Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, Monika Wielichowska z KO i poseł Daniel Milewski z PiS.
A. Dziemianowicz-Bąk: Nie zagłosowałabym na Krzysztofa Bosaka
Pierwsza na pytanie o przyznanie funkcji wicemarszałka dla kogoś z klubu parlamentarnego Konfederacji odpowiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Posłanka zaznaczyła, że ta kwestia zostanie rozwiązana na pierwszym posiedzeniu Sejmu. Podkreśliła jednak, że sama nie zagłosowałaby za przyznaniem tej funkcji Krzysztofowi Bosakowi.
ZOBACZ: Litewka przeciwko liberalizacji aborcji? Posłanka Lewicy: "Nie zna rzeczywistości"
Dziemianowicz-Bąk przypomniała, że na początku kończącej się kadencji posłowie konfederacji głosowali przeciwko wszystkim kandydatom na wicemarszałków. - Konfederacja nie mieści się w ramach demokratycznej debaty - dodała.
Posłanka zwróciła również uwagę na to, że Bosak jest wśród 20 posłów, którzy najrzadziej są obecni w Sejmie podczas głosowania. - Osoba z tego grona nie powinna być marszałkiem - stwierdziła posłanka Lewicy.
M. Wielichowska: Konfederacja to Konfederacja
Podobne zdanie wyraziła w tej kwestii posłanka KO Monika Wielichowska.
ZOBACZ: "Gość Wydarzeń". M. Wójcik o "kuriozalnej" sytuacji związanej z W. Karpińskim
- Jeśli chodzi o moje zdanie, to również nie - oświadczyła.
Zapytana dlaczego, posłanka powiedziała, że "Konfederacja jest Konfederacją". - Przede wszystkim będzie małym klubem, a po drugie ich stanowiska w wielu sprawach w ogóle nie jestem w stanie podzielić - dodała.
Wielichowska zaznaczyła również, że żadne decyzje w tym temacie jeszcze nie zapadły.
ZOBACZ: Nowi wicemarszałkowie Sejmu. Demokratyczna opozycja zabierze większość stanowisk
Na pytanie Agnieszki Gozdyry o to, czy każde demokratycznie wybrane ugrupowanie, które może sformułować klub powinno mieć wicemarszałka posłanka Wielichowska odpowiedziała, że o tym zdecydują liderzy ugrupowań.
- A następnie posłowie i posłanki, w głosowaniu - dodała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
D. Milewski: Kwestia personalna jest wtórna
Przeciwne stanowisko do Agnieszki Dziemianowicz-Bąk i Moniki Wielichowskiej zajął poseł Daniel Milewski z PiS.
ZOBACZ: Kto zostanie marszałkiem Senatu? K. Kwiatkowski: Wiele wskazuje, że przedstawiciel KO
- Jestem zdumiony tym, że demokracja, demokracja, ale sprawiedliwość musi być po stronie tych, którzy się demokratami tak mocno mienią - powiedział Milewski, wskazując na posłanki Lewicy i KO
Polityk PiS podkreślił również, że w temacie wyboru wicemarszałka "kwestia personalna jest wtórna". Nie przyznał jednak wprost, że zagłosowałby za kandydaturą Krzysztofa Bosaka czy innego członka klubu Konfederacji.
J. Sachajko o współpracy Kukiz'15 z PiS: Jeszcze nie weszliśmy do klubu poselskiego
W drugiej części programu jednym z gości Agnieszki Gozdyry był Jarosław Sachajko z partii Kukiz’15, która negocjuje obecnie z PiS utworzenie wspólnego klubu poselskiego.
Polityk zapowiedział, że jego ugrupowanie kieruje się chęcią realizacji własnych postulatów wyborczych. W związku z tym zażąda od PiS spisania porozumienia programowego, w którym zawarte zostaną daty realizacji konkretnych postulatów.
- A jak nie będzie porozumienia programowego, to wyjdziecie z klubu? - zapytała polityka prowadząca Agnieszka Gozdyra.
- My tam jeszcze nie wchodziliśmy. Jeszcze nie ma klubu - odparł Sachajko.
W wyborach z 15 października politycy Kukiz'15 startowali z list PiS. Mandat zdobyło trzech kandydatów: Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Marek Jakubiak.
Czytaj więcej