"Interwencja". Giną starsze, samotne kobiety. Ludzie mówią o seryjnym mordercy

Polska
"Interwencja". Giną starsze, samotne kobiety. Ludzie mówią o seryjnym mordercy
Interwencja
Zabił starsze, samotne kobiety, mieszkańcy boją się jego powrotu

Strach padł na mieszkańców Brójec w Lubuskiem. W tym roku zostały zamordowane tam dwie samotnie mieszkające kobiety. Okoliczności zbrodni są podobne, dlatego mieszkańcy boją się, że wśród nich żyje seryjny morderca, który może zaatakować ponownie. Materiał "Interwencji".

Brójce to mała wieś, w której życie zazwyczaj płynie spokojnie i wolno. W lutym tego roku, doszło tam jednak do brutalnej zbrodni. Jej ofiarą padła starsza i samotna kobieta, 82-letnia pani Anna.

 

- Została uduszona, a potem ukryta na łóżku, przykryta kołdrą. Tak jakby sprawca chciał ukryć ciało - opowiada Bartłomiej Mostek, dziennikarz kryminalny.

 

- To świadczy o tym, że zabójca emocjonalnie stara się to, co zrobił, jakoś anulować - mówi Łukasz Wroński z Centrum Psychologii Kryminalnej.

 

ZOBACZ: Gdańsk. Kolejne zatrzymanie po próbie zabójstwa taksówkarza

 

Reporter: Czyli wie, że to, co robi, jest złe, ale nie może się powstrzymać? To jest jakiś taki instynkt…

 

Łukasz Wroński: Tak możemy na to patrzeć.

 

- Wygląda na to, że zaginęła w dzień. Miała przyszykowany opał, żeby w piecu sobie napalić, na stole kanapkę miała przyszykowaną na talerzu, tabletki przyszykowane, żeby wziąć, no to szykowała się do takiego codziennego życia - dodaje jeden z mieszkańców Brójec.

Zabija starsze, samotne kobiety. "Wyrachowany, zimny zabójca"

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, z domu zamordowanej staruszki nic nie zginęło. Co więcej - śledczy mieli znaleźć tam sporą gotówkę. Przez kolejne miesiące nie udało im się jednak schwytać zabójcy. Wiele wskazuje na to, że w połowie września morderca uderzył ponownie.

 

ZOBACZ: Ząbki: Dwa ciała znalezione w domu. Prokurator mówi o zabójstwie

 

- Zabójstwo zostało dokonane w kuchni, ale on ją przeciągnął do pokoju. I czy położył na łóżko, czy koło łóżka, tego to nie wiem. Też ją przykrył - słyszymy od jednego z mieszkańców Brójec.

 

- Miała na palcach obrączki, pieniądze znaleźli, to nie był napad na tle rabunkowym - dodaje inny.

 

- Nie wykluczamy hipotezy, że za obydwoma zabójstwami stoi jeden sprawca - informuje Łukasz Gospodarek z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.

 

Reporter: To jest szaleniec czy zimny, wyrachowany zabójca?

 

Prokurator: Mamy hipotezę na ten temat. Tak bym to określił.

 

ZOBACZ: Zabójstwo w Sławęcinie. Podejrzewany został zatrzymany

 

Tym razem morderca działał jeszcze brutalniej. Jego ofiarą znów padła samotna i starsza kobieta, miejscowa społeczniczka i była sołtys Brójec, 75-letnia pani Emilia. Mieszkała w centrum wsi - dwa kilometry od miejsca poprzedniej zbrodni.

 

- Pani Emilia stoczyła walkę ze sprawcą, no i w związku z tym sprawca użył noża, który znalazł w jej domu. Zadał jej ciosy w klatkę piersiową oraz poderżnął jej gardło, natomiast z taką siłą i z taką zapalczywością, że właściwie odciął kobiecie głowę. Sprawca po zabójstwie zamyka mieszkanie na klucz. To nie jest częste zachowanie u zabójców - opowiada Bartłomiej Mostek, dziennikarz kryminalny.

 

- Możemy też mieć do czynienia z taką sytuacją, że te starsze panie kogoś sprawcy symbolizują, przypominają - zaznacza Łukasz Wroński z Centrum Psychologii Kryminalnej.

 

- Później w koszach czy gdzieś znaleźli klucze oraz nóż. Jak nie był w rękawiczkach, to mogą mieć jego odciski palców. Ale proszę pana, oni mają jego DNA. Policja kazała obserwować gości, którzy mają wybite zęby. Ona musiała się bronić i mu trzasła, nie wiadomo czym, nie wiadomo jak. Ale ma wyłupane dwa zęby i oni te zęby znaleźli - przekonuje mieszkaniec Brójec.

Mieszkańcy sterroryzowani. Obawiają się powrotu zabójcy

Na mieszkańców Brójec padł blady strach. Wszyscy obawiają się, że zabójca uderzy ponownie. Kiedy pojawiliśmy się na miejscu jednej ze zbrodni, my również wzbudziliśmy podejrzenia i lęk. Nasza wizyta zakończyła się interwencją policji i wylegitymowaniem.

 

ZOBACZ: Radzionków: Nowe fakty po zabójstwie 18-latki. Zatrzymano mężczyznę

 

- Wszyscy się boją, kamery zakładają i różne takie rzeczy. Ja też mam kamerę założoną… Może gdzieś tam stać i czatować - mówi mieszkaniec Brójec.

 

- Wygląda mi na to, że to pierwsze zabójstwo było jego pierwszym zabójstwem w życiu, ale rozsmakował się w tym, że tak powiem - ocenia Bartłomiej Mostek, dziennikarz kryminalny.

 

Cały materiał "Interwencji" dostępny TUTAJ.

polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie