Rosyjscy turyści moją problem. Nie mogą wrócić z Chin

Świat
Rosyjscy turyści moją problem. Nie mogą wrócić z Chin
Flickr/Digislides/CC BY-SA 2.0/Telegram/SOTA
Grupa Rosjan utknęła na granicy nad rzeką Amur

Rzekę Amur skuł lód, co wstrzymało statki, które miały przewieźć rosyjskich turystów z powrotem do kraju. Z tego powodu już co najmniej kilkaset Rosjan nie może opuścić Chin. Wśród grupy znajdują się dzieci, emeryci i chorzy. Z medialnych przekazów wynika, że zdarzały się już przypadki omdleń. Rosjanie pisali w tej sprawie do urzędów państwowych, jednak te bezradnie opuszczają ręce.

Na przejściu granicznym między chińskim Heihe a rosyjskim Błagowieszczeńskiem od kilku dni koczuje duża grupa Rosjan. Promy, które przepływały rzekę, wstrzymano ze względu na formującą się pokrywę lodu.  

 

ZOBACZ: Chiny: Dymisja na szczytach władzy. Minister zniknął, a teraz został odwołany


Portal Biełsat, powołujący się na rosyjskie media podaje, że na przejściu oczekuje od 200 do 500 Rosjan. Turyści czekają po chińskiej stronie odpraw celnych. Media informowały już o przypadkach omdleń. Podobno osobom cierpiącym na przewlekłe choroby zaczęły się kończyć leki, na transport oczekują także emeryci i dzieci.  

Rosjanie utknęli na granicy. Państwowe instytucje rozkładają ręce

Rosjanie szukali pomocy w państwowych instytucjach - rosyjskim konsulacie i prokuraturze - jednakże żadna z nich nie zaproponowała rozwiązania. Nie pomógł także zbiorowy apel podpisany przez 215 osób do rosyjskich służb granicznych.  


Turyści chcieliby się przedostać na drugą stronę mostem, który łączy Rosję z Chinami, jednak Ministerstwo Transportu obwodu amurskiego zdecydowało, że mostem mogą się przemieszczać jedynie pojazdy towarowe. 


Według władz most nad Amur nie może być wykorzystywany do transportu pasażerów, a umieszczony na nim punkt graniczny obsługuje jedynie ruch towarowy. 

 

ZOBACZ: Rosja. Przewodnicząca Rady Federacji Rosyjskiej proponuje utworzenie "Ministerstwa Szczęścia"


Podobno rosyjskie władze obiecały zabranie swoich obywateli poduszkowcami, jednak jedyny rejs odbył się w poniedziałek, zabierając 16 osób.  

Karina Jaworska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie