Zmiany w wojsku. Prezydent wstrzymuje się z kluczowymi nominacjami

Polska
Zmiany w wojsku. Prezydent wstrzymuje się z kluczowymi nominacjami
Wojsko Polskie
Wojsko Polskie podczas uroczystości 11 listopada (zdj. arch.)

Zwierzchni Sił Zbrojnych na razie nie zamierza mianować nowego dowódcy generalnego oraz Wojsk Obronnych Terytorialnych. Jak informuje szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera powodem tej decyzji jest oczekiwanie na powołanie nowej większości parlamentarnej, w tym składu kierownictwa MON.

Szef BBN ujawnił, że podczas zbliżających się obchodów Święta Niepodległości 11 listopada nie jest planowane mianowanie nowych dowódców na obecnie wakujących stanowiskach – dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

 

- Intencją Pana Prezydenta jest podjęcie tych decyzji w momencie, kiedy znany będzie kształt kierownictwa resortu obrony w nowej kadencji parlamentu. Dziś dowództwa te funkcjonują bez zakłóceń i dajemy sobie czas wskazanie oficerów, którzy w sposób stabilny i ciągły będą mogli pełnić funkcje w dłuższej perspektywie - powiedział w rozmowie z PAP Jacek Siewiera. 

 

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zapowiedział jednocześnie, że awanse otrzymają przede wszystkim oficerowie sprawujący już stanowiska dowódcze.

Trzęsienie ziemi w armii. Dowódcy rezygnują

- Przy okazji święta awanse odbierze również kilku oficerów z pozostałych służb mundurowych. Nazwiska oficerów i szczegóły dotyczące wręczenia mianowań podamy w najbliższym czasie - dodał Siewiera.

 

ZOBACZ: Żołnierz postrzelił migranta na polsko-białoruskiej granicy. Sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa

 

Wakaty na ważnych stanowiskach są związane z jednej strony z rezygnacjami, a z drugiej strony awansami w strukturze zarządzania armią. Przypomnijmy, że na pięć dni przed wyborami parlamentarnymi z wojskiem postanowili się pożegnać Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak oraz Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski

 

Choć obaj wojskowi konsekwentnie milczą po swojej decyzji to wiadome było o ich konflikcie z szefem MON, szczególnie po incydencie związanym z rosyjską rakietą, która spadła w lesie pod Bydgoszczą.

Piotr Białczyk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie