Gdańsk. Kolejne zatrzymanie po próbie zabójstwa taksówkarza
Gdańscy policjanci zatrzymali kolejną osobę w sprawie brutalnego ataku na taksówkarza. Wcześniej informowano o ujęciu pierwszego podejrzanego. Taksówkarz został znaleziony w bagażniku swojego samochodu w ciężkim stanie.
Wczoraj gdańska policja poinformowała o odnalezieniu zaginionego 25-letniego taksówkarza. Mężczyzna w stanie ciężkim był uwięziony w bagażniku swojego samochodu.
ZOBACZ: Gdańsk: Zaginiony taksówkarz odnaleziony w bagażniku. Był w ciężkim stanie
Mężczyzna rozpoczął pracę w piątek o godzinie 18:00, a ostatni kurs zakończył w sobotę o 3:00 nad ranem. Według doniesień mediów jeszcze o 4:15 miał przyjąć kolejny kurs, ale po chwili go anulował. O godzinie 7:00 miał umówione spotkanie, jednak już się na nim nie pojawił.
Taksówkarz został znaleziony w bagażniku
Kilka godzin później funkcjonariusze znaleźli białą Dacię Logan, należąca do mężczyzny w dzielnicy Szaniec Zachodni w Gdańsku. Samochód stał porzucony na terenie w pobliżu Martwej Wisły.
- W godzinach późnowieczornych przyjechała w to miejsce policja, która znalazła samochód. Policjanci wybili szybę w bagażniku, a w środku znajdował się pan Adrian z ciężkimi obrażeniami. Mężczyzna miał też podcięte gardło - relacjonował reporter Polsat News Michał Tokarczyk.
Mężczyzna trafił w stanie krytycznym do szpitala. Śledztwo w tej sprawie rozpoczęli policjanci pod nadzorem prokuratury. Szybko ustalili tożsamość napastnika i zatrzymali go w związku z podejrzeniem usiłowania zabójstwa.
WIDEO: Zatrzymania ws. brutalnej napaści na taksówkarza
Atak na taksówkarza w Gdańsku. Kolejny podejrzany zatrzymany
W niedzielę policja poinformowała, że w sprawie brutalnego ataku zatrzymano 27-letniego mężczyznę. Został ujęty przed godziną 10:00 rano na ulicy Gościnnej w Gdańsku.
Jak jednak ustalił Polsat News, niecałe dwie godziny później zatrzymano kolejną osobę.
- Półtorej godziny później policjanci z komisariatu w śródmieściu zatrzymali podejrzanego 41-letniego mężczyznę z Gdańska - powiedziała Polsat News podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Cały czas nie wiadomo jakie motywy kierowały sprawcami brutalnej napaści.
- Policjanci cały czas wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia i pracują pod nadzorem prokuratury - dodała.
Czytaj więcej