Pogoda na 03.11.23: ściana deszczu zmierza nad Polskę! W tle porywisty wiatr i spadek temperatur!

Polska
Pogoda na 03.11.23: ściana deszczu zmierza nad Polskę! W tle porywisty wiatr i spadek temperatur!
Pixabay.com
Nadchodzi załamanie pogody

Wczoraj przewidywaliśmy, że aktywny front z zachodu zepsuje nam piątkową aurę. Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że nasze prognozy były trafne. Pogoda w piątek (03.11) może mocno dać się we znaki. Na co powinnyśmy się przygotować?

Jaka pogoda w piątek 03.11.23 rano?

Warunki meteorologiczne nad naszym krajem będzie determinował potężny układ niżowy, który znajduje się nad Wielką Brytanią. To właśnie jemu zawdzięczamy zaciąganie wilgotnych mas powietrza, które najpierw wdzierają się nad Europę Zachodnią, a następnie docierają także i do centrum kontynentu. Skalę zjawiska dobrze obrazuje poniższa mapa:

 

fot za: WXCHARTS
fot za: WXCHARTS

 

Wszystko wskazuje na to, że sam niż nie wedrze się nad Europę kontynentalną (być może tylko „zahaczy” o krańce Norwegii), jednak to właśnie on będzie determinował pogodę nad Polską w najbliższych dniach. A ta będzie bardzo dynamiczna, zmienna.

 

fot za: mapy.meteo.pl (UM, 4 km), opracowanie własne
fot za: mapy.meteo.pl (UM, 4 km), opracowanie własne

 

Już od wczesnych godzin porannych będzie mocno padać praktycznie w całej zachodniej części Polski. Bez parasola lepiej nie wychodzić z domu, bo miejscami może spaść naprawdę sporo deszczu:

 

fot za: WXCHARTS
fot za: WXCHARTS

 

Rano praktycznie nad całą Polską dominować będą chmury. Tylko mieszkańcy krańców wschodnich mają niewielkie szanse na odrobinę słońca. Krótko po świcie temperatury nad niemal całym krajem będą wyrównane, zbliżone do 7-9 stopni na plusie.


Wyjątkiem będzie Aglomeracja Śląska oraz okolice Płaskowyżu Rybnickiego – tam nawet 14 kresek powyżej zera. Skąd taka różnica? Trzeba tu wskazać na ukształtowanie terenu: na granicy z Czechami dominują góry (Sudety), podczas gdy praktycznie cała linia graniczna ze Słowacją to pasmo Karpat. 

 

ZOBACZ: Nad Europę nadciąga potężny cyklon. Polskie placówki dyplomatyczne wydały komunikaty


Brama Morawska to niewielkie obniżenie terenu o długości ok. 35 km i szerokości 20 km, którędy masy powietrza znad Czech mogą przedostać się także nad polską część Górnego Śląska. Wpływa ona na pogodę zarówno nad Raciborzem, Wodzisławiem Śląskim, Rybnikiem i Żorami, jak i – patrząc szerzej – nad południowo-wschodnią częścią Górnego Śląska. 


Właśnie taka sytuacja w pogodzie wydarzy się jutro. Warto też wspomnieć o tym, że w całym paśmie południowym będzie mocno wiało. Najtrudniejsza sytuacja na pograniczu polsko-czeskim i polsko-słowackim. Zachęcamy do śledzenia alertów pogodowych IMGW:

 

fot za: IMGW
fot za: IMGW

 

Jaka pogoda w piątek 03.11.23 w południe?

Będzie o wiele chłodniej niż w czwartek. Nad zdecydowaną większością kraju słupki rtęci zawędrują do co najwyżej 12 stopni na plusie. Spadek termiki oraz uczucie chłodu będzie dodatkowo potęgował wiatr i deszcz. Nieco cieplej tylko na Rzeszowszczyźnie i Lubelszczyźnie – tam 14-15 kresek.

fot za: TwojaPogoda
fot za: TwojaPogoda

 

Spodziewamy się, że wczesnym popołudniem ściana opadów dotrze do dzielnic centralnych. Będzie mocno padać w pasie od Gdańska, przez Toruń, Łódź, Warszawę i Kielce, aż po Katowice. 


Uwaga, nad Podkarpacie pod wieczór wedrą się opady znad Słowacji. Możliwe rzęsiste ulewy praktycznie w całym pasie granicznym, od Cieszyna na zachodzie, przez Beskidy, Tatry, aż po Ustrzyki i granicę z Ukrainą. Nie możemy wykluczyć, że w wyższych partiach Tatr poprószy śnieg lub deszcz ze śniegiem! 

Jaka pogoda w piątek 03.11.23 wieczorem?

Krótko po zachodzie słońca deszczowy front obejmie swoim zasięgiem północno-wschodnią część Polski. Ulewy dają się we znaki mieszkańcom Mazowsza, Warmii, Mazur i Podlasia.


W tym samym czasie druga fala opadów utrudni życie mieszkańcom Wielkopolski, Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Górnego Śląska oraz ziemi łódzkiej. Może popadać też na Pomorzu Gdańskim, jednak dla tej części kraju różne modele meteo przewidują różne warianty. Lepiej jednak mieć parasol pod ręką. 

 

fot za: mapy.meteo.pl (UM, 4 km), opracowanie własne
fot za: mapy.meteo.pl (UM, 4 km), opracowanie własne

 

Polska znów będzie podzielona na dwie strefy termiczne: zachodnią (6-7 stopni na plusie) i wschodnią (10-12 stopni powyżej zera). 


Szczególną ostrożność na drogach powinni zachować mieszkańcy Tatr i znajdujących się nieopodal miejscowości. Możliwe przymrozki, co w parze z ciągle zalegającym na drogach po całym dniu deszczu (lub deszczu ze śniegiem) będzie stwarzało na drogach dość duże zagrożenie.


Sporo wskazuje na to, że w weekend obudzimy się już w nowej rzeczywistości pogodowej, którą dobrze charakteryzują dwa słowa: zimno i słonecznie. O szczegółach opowiemy w jutrzejszym newsie pogodowym.

Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie