Belgia. Siedem ofiar sztormu Ciaran. Zamykane są szkoły, lotniska i połączenia kolejowe
Huragan Ciaran uderzył w Europę zachodnią, zabijając co najmniej siedem osób, w tym pięcioletnie dziecko. W wielu miejscach zamknięto szkoły, lotniska i połączenia kolejowe.
W czwartek po południu belgijskie media poinformowały o dwóch pierwszych ofiarach śmiertelnych Ciarana. Drzewo powalone przez huragan runęło na przechodniów w parku Citadel w belgijskim mieście Gandawa.
"Park ma liczne wejścia i nie udało się w pełni zablokować pieszych" - poinformował portal The Brussels Times. W wyniku wypadku zginęły dwie osoby. Ofiarami są pięcioletnie dziecko i 64-letnia Niemka.
Poszkodowany został też także pracownik portu w Antwerpii, na którego runął mur zwalony przez wichurę.
ZOBACZ: Nad Europę nadciąga potężny cyklon. Polskie placówki dyplomatyczne wydały komunikaty
Kolejne osoby przygniecione przez powalone drzewa zginęły we Francji, w stolicy Hiszpanii - Madrycie i południu Holandii.
Francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin przekazał, że w wyniku uderzenia Ciarana zostało też rannych 15 osób, w tym siedmiu strażaków. Kolejną ofiarą orkanu jest 70-latek, który wypadł z balkonu w Le Havre.
Wstrzymane pociągi i utrudnienia na lotnisku
Z powodu zagrożenia wstrzymano transport kolejowy między Brugią a wybrzeżem. Sieć Eurostar wstrzymała pociągi z Londynu do Brukseli i Paryża.
ZOBACZ: Meksyk. Huragan o "nienotowanej dotąd sile" uderzył w wybrzeże. Rośnie bilans ofiar
Na lotnisku w stolicy Belgii czynny jest tylko jeden pas startowy. Port obsługuje około 20 samolotów na godzinę. Jeżeli wichura się nasili, nie można będzie podstawiać schodów pod maszyny.
Holenderskie linie lotnicze KLM odwołały setki rejsów do i z Amsterdamu. Zamknięte zostały też szlaki żeglugowe w południowo-zachodniej części kraju.
Operator lotnisk AENA poinformował, że 42 loty w Hiszpanii zostały odwołane.
Wichury, ulewy, podtopienia i powodzie
Orkan Ciaran znad Atlantyku uderzył w Europę. Meteorolodzy ostrzegają, że niesie ze sobą silne wichury i ulewne opady. Specjaliści ostrzegają, że wiatr może łamać i powalać drzewa, zrywać z budynków dachy oraz uszkadzać linie energetyczne. W dużej części Europy mogą również wystąpić powodzie lub podtopienia.
ZOBACZ: Meksyk: Huragan Otis sieje spustoszenie. Kilkadziesiąt zabitych osób i miliard dolarów strat
Wysoki stopień zagrożenia wywołał reakcję odpowiednich organów państwowych. Jak podał Reuters, francuskie służby w niektórych zachodnich regionach ogłosiły stan wysokiej gotowości. Mieszkańców wezwano do pozostania w domach, by uchronić się od ulewnych deszczów i sięgających nawet 170 km/h porywów wiatru.
Ostrzeżenia dla Polaków za granicą
Na zbliżające się zagrożenie zareagowały również polskie placówki dyplomatyczne. W środę przedstawicielstwa w Belgii i Francji skierowały do Polaków przebywających w tych krajach specjalne komunikaty.
Jako pierwszy ostrzeżenie wydał Konsulat Generalny w Lyonie. Cyklon przyniesie ze sobą "huraganowy wiatr, wysokie fale i podtopienia. Zapowiadane poważne zakłócenia komunikacji zbiorowej". Dlatego "w nocy ze środy na czwartek pozostań w domu/hotelu i stosuj się do poleceń władz miejscowych" - napisano w komunikacie.
ZOBACZ: Meksyk: Huragan odciął znany kurort od łączności
Z kolei ambasada w Brukseli ostrzegała, że "należy zachować ostrożność i postępować zgodnie z zaleceniami miejscowych władz".
W Polsce Ciaran pojawi się w piątek. Meteorolodzy przewidują, że cyklon spowoduje w naszym kraju załamanie pogody, któremu towarzyszyć będą silny wiatr - nawet do 80 km/h - i intensywne opady deszczu.
