Grzegorz Borys poszukiwany. Nowy alert RCB w Gdyni. Podano "zakazany" obszar

Polska
Grzegorz Borys poszukiwany. Nowy alert RCB w Gdyni. Podano "zakazany" obszar
PAP/Adam Warżawa/KWP Gdańsk
Trwa obława za Grzegorzem Borysem. W czwartek miną dwa tygodnie od zabójstwa 6-latka

Osoby przebywające na terenie Gdyni otrzymały kolejny alert RCB w związku z trwającymi tam poszukiwaniami Grzegorza Borysa. Służby apelują, by nie wchodzili do wyznaczonej części lasu na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. We wtorek znaleziono tam plecak, który mógł należeć do podejrzanego o zabójstwo 6-letniego syna mężczyzny.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa od około tygodnia wysyła wiadomości do osób przebywających na terenie Gdyni. W najnowszym, środowym alercie zawarto apel policji, która przeszukuje zawężony już obszar Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Poszukiwania Grzegorza Borysa. Jest nowy alert RCB

"Uwaga! Policja prowadzi poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu na terenie Gdyni pomiędzy Karwinami a Chwarznem-Wiczlinem" - głosi SMS wysłany przez RCB.

 

ZOBACZ: Poszukiwania Grzegorza Borysa. Interpol wystawił czerwoną notę

 

Policja podejrzewa, że właśnie w tym rejonie może ukrywać się 44-letni Grzegorz Borys. Mężczyzna podejrzany jest o zabójstwo sześcioletniego syna. Ciało chłopca znaleziono w piątek 20 października w bloku przy ul. Górniczej w Gdyni-Fikakowie.

 

Film z monitoringu zarejestrował, że Borys o godz. 7 rano uciekał z mieszkania do pobliskiego lasu. Podejrzany od trzynastu dni skutecznie umyka policyjnej obławie. 

Policja znalazła plecak. Mógł należeć do Grzegorza Borysa

Według służb Borys miał zabrać ze sobą rzeczy, które "według niego dadzą mu gwarancję przetrwania". W mieszkaniu pozostawił m.in. elektronikę, gotówkę i dokumenty. 44-latek jest zawodowym żołnierzem Marynarki Wojennej i bardzo dobrze zna okoliczne lasy. 

 

We wtorek w pobliżu miejsca poszukiwań odkryto plecak, który prawdopodobnie należał do podejrzanego. W środku miała znajdować się gotówka oraz telefon komórkowy. Rzeczniczka prasowa Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu kpr. Daria Lubianiec w rozmowie z Interią potwierdziła jedynie, że znaleziony przedmiot to plecak. To, czy należał do poszukiwanego, okaże się po przeprowadzeniu analizy przez śledczych.

 

ZOBACZ: Poszukiwania Grzegorza Borysa. Znaleziono plecak, w środku były pieniądze

 

Służby nie wykluczają scenariusza, że mężczyzna uciekł zagranicę. W poniedziałek Interpol wydał czerwoną notę za Borysem. Oznacza to najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań. Jest to także informacja dla służb, że poszukiwany jest niebezpiecznym przestępcą.

 

W zgłoszeniu załączono opis fizyczny Grzegorza Borysa. Mężczyzna ma 1,85 metra wzrostu. Ciemny kolor włosów oraz niebieski kolor oczu.

Aleksandra Kozyra / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie