Georgia Meloni nabrana przez rosyjskich pranksterów. "Oszustwo"
Premier Włoch Giorgia Meloni w rozmowie telefonicznej z rosyjskimi pranksterami mówiła o międzynarodowym zmęczeniu konfliktem w Ukrainie i braku wsparcia dla Włoch w radzeniu sobie z migracją. Po opublikowaniu nagrania jej kancelaria wyraziła ubolewanie z powodu "oszustwa". To kolejny taki żart komików, którzy wcześniej na celownik wzięli m.in. Andrzeja Dudę.
13-minutowe nagranie rozmowy - zarejestrowanej 18 września - Rosjanie Vovan i Lexus, którzy oszukali innych zachodnich polityków i celebrytów, opublikowali w środę.
Tym razem padło na premier Włoch. Jeden z pranksterów powiedział, że jest przedstawicielem "Komisji Unii Afrykańskiej".
ZOBACZ: Andrzej Duda ofiarą pranksterów. Myślał, że rozmawia z Emanuelem Macronem
Podczas rozmowy włoska premier powiedziała, że "jest wielkie zmęczenie wszystkich stron" wojną w Ukrainie. Dodała, że "zbliża się moment, w którym wszyscy zrozumieją, że potrzebna jest droga wyjścia".
Problemem, jak zaznaczyła Meloni, jest "znalezienie drogi wyjścia do przyjęcia dla obu stron, bez niszczenia prawa międzynarodowego".
Problem migracji
Odnosząc się do Włoch jako pierwszej przystani, do której dociera wielu migrantów przekraczających Morze Śródziemne, premier ubolewała, że partnerzy międzynarodowi nie robią wystarczająco dużo, aby pomóc.
Prankster Lexus, czyli Aleksiej Stolarow, ocenił, że Meloni to przynajmniej ktoś, kto chce dzielić się swoimi prawdziwymi opiniami.
- Niestety, w przeciwieństwie do niej, wielu europejskich polityków zachowuje się jak zaprogramowany robot i wyraża poglądy, które są wyrażane tylko w ich własnych kręgach - powiedział Reutersowi.
Meloni nabrana. Włochy reagują
Włochy zareagowały. W wydanym komunikacie urząd doradcy dyplomatycznego prezes Rady Ministrów oświadczył, że "wyraża ubolewanie" z powodu oszustwa.
Jak wyjaśniono, zdarzenie to miało miejsce w okresie działań podejmowanych przez premier Włoch "na rzecz wzmocnienia relacji z przywódcami afrykańskimi".
Czytaj więcej