Rożnowo. Akcja paragonowa kwiaciarni zakończyła się sukcesem. Wcześniej doszło do ostracyzmu

Polska
Rożnowo. Akcja paragonowa kwiaciarni zakończyła się sukcesem. Wcześniej doszło do ostracyzmu
Pixabay/bayern-reporter/Facebook
Kwiaciarnia zaczęła tracić klientów po tym, jak córka właścicielki nie przystąpiła do pierwszej komunii świętej

Kwiaciarnia w Rożnowie straciła klientów po tym, jak córka właścicieli nie przyjęła pierwszej komunii świętej z uwagi na inne wyznanie. W reakcji na ostracyzm ludzie zorganizowali akcję paragonową, czyli zasilali konto firmy, ale nie odbierali zamówienia. Zakupione kwiaty mogli odebrać inni klienci. Właściciele podziękowali za pomoc i poinformowali, że akcja właśnie została zakończona.

O zakończeniu akcji paragonowej poinformowali właściciele Kwiaciarni Dolce Vita z Rożnowa (woj. wielkopolskie).


"Akcja przerosła nasze najmniejsze oczekiwania, za co z całego serca dziękujemy" - napisano w mediach społecznościowych. "Nie jesteśmy w stanie zatowarować się na większą skalę z racji na pomieszczenie chłodnicze i metraż kwiaciarni" - dodano.

 

Przekazano, że "kwiaty, znicze itd. będzie można pobrać dzięki paragonom do końca 2023 r."

 

"Prosimy o nie wpłacanie więcej pieniążków na 'akcja paragon' " - zaapelowano na Facebooku.

 

 

 

Rożnowo. Kwiaciarnia straciła klientów. Ksiądz miał zakazać kupowania tam kwiatów

O kontrowersyjnej sprawie poinformował lokalny portal ePoznań po powiadomieniu od jednego z czytelników.

 

Według relacji, kwiaciarnia Dolce Vita z Rożnowa pod Obornikami straciła klientów, po tym jak dziecko właścicielki nie przyjęło pierwszej komunii świętej z uwagi na inne wyznanie.

 

 

Czytelnik poprosił o pomoc dla rodziców dziewczynki, by mieli szansę przetrwać.

 

- Na dzień nauczyciela sprzedałam cztery róże, a normalnie było ich 250 - przekazała portalowi właścicielka i matka poszkodowanej dziewczynki. Kobieta dodała, że od czterech miesięcy nie miała wypłaty.


Wszystko miało zacząć się w maju, kiedy klasa córki podchodziła do pierwszej komunii świętej. Dzieci dostały z tej okazji prezenty, ale nie córka właścicielki. Według nauczycielki "nie zasłużyła".

 

- Dzieci zaczęły ją hejtować, że jest dzieckiem diabła, że jej święto jest nic nie warte - przekazała matka uczennicy. Córka musiała zacząć korzystać z pomocy psychologa i nie wróciła do szkoły na zakończenie roku.

 

- Pani dyrektor nie stanęła na wysokości zadania - przekazała matka.

 

ZOBACZ: Włochy. Ksiądz domagał się opłaty za pogrzeb. Został aresztowany przez policję

 

 

W skutek tego doszło do bojkotu części lokalnej społeczności, która powiązana jest z proboszczem urzędującym w parafii. Z relacji mieszkańców wynika, że ksiądz z kościelnej ambony miał zakazać kupowania kwiatów w tej konkretnej kwiaciarni.

 

Dyrektor placówki zaprzecza tym informacjom, a ksiądz twierdzi, że to nieprawda jakoby miał namawiać wiernych, by zrezygnowali z kwiatów z tej kwiaciarni. Przyznał, że sam przestał robić zakupy w tym miejscu.

 

Sprawą zainteresowało się kuratorium w Obornikach i Poznaniu. Kontrolę przeprowadzono dopiero, gdy zainterweniował Rzecznik Praw Obywatelskich. W trakcie postępowania wykazano wiele nieprawidłowości.

mbl/ sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie