Pogrzeb Wandy Półtawskiej w Krakowie. Andrzej Duda: To niestrudzona wojowniczka
- Niestrudzona wojowniczka o moralność, o świadomość, o drugiego człowieka. Kiedy patrzy się na historię jej życia, kiedy słucha się tego, co mówiła, co napisała, wcale nie dziwi, że drogi jej i księdza Karola Wojtyły spotkały się - mówił prezydent Andrzej Duda w Bazylice Mariackiej podczas ceremonii pogrzebowych prof. Wandy Półtawskiej.
- Odprowadzamy dzisiaj w ostatnią drogę prof. Wandę Półtawską, harcerkę, żołnierkę, lekarza, profesora i wreszcie wojowniczkę. Niezłomną wojowniczkę o drugiego człowieka - wspominał zmarła prezydent.
Pogrzeb prof. Wandy Półtawskiej. Przemówienie Andrzeja Dudy
Andrzej Duda przypomniał, że w wieku niespełna 20 lat Wanda Półtawska została aresztowana przez Niemców i poddana brutalnemu śledztwu, które zostało połączone z torturami. - Połączone z masakrowaniem jej ciała, duszy i umysłu - zaznaczył.
ZOBACZ: Nie żyje Wanda Półtawska. Miała 101 lat
Jak podkreślał prezydent Duda Półtawska trafiła do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. - Nie da się opisać, co tam przeszła. Razem z innymi 73 dziewczętami i kobietami z Polski była poddawana eksperymentom pseudoniemieckich lekarzy, a w istocie zbrodniarzy wojennych. Przetrwała, przeżyła - mówił prezydent.
- Jej ducha nie pomieściłaby Bazylika Mariacka. Tak był wielki, tak silny. Przetrwał wszystko przez 102 lata długiego życia. Myślę, że doświadczenia popchnęły ją w kierunku obrania drogi lekarza, by nieść pomoc drugiemu człowiekowi. Także by szukać odpowiedzi na pytanie, jak człowiek mógł stać się taki i być taki, jak ci, których na swojej drodze spotkała, którzy potrafili wyrządzać drugiemu człowiekowi takie zło - powiedział.
"Dostrzegał ją Pan Bóg, nie mam, co do tego żadnej wątpliwości"
- Niestrudzona wojowniczka o moralność, o świadomość, o drugiego człowieka. Kiedy patrzy się na historię jej życia, kiedy słucha się tego, co mówiła, co napisała, wcale nie dziwi, że drogi jej i księdza Karola Wojtyły spotkały się, że on dostrzegł w niej ogromnego ducha i niezwykłą siłę, której tak wielu przeciwnościom losu nie udało się zmiażdżyć - mówił prezydent. - Myślę, że dostrzegał ją Pan Bóg, nie mam, co do tego żadnej wątpliwości - dodawał.
WIDEO. Pogrzeb Wandy Półtawskiej w Krakowie. Andrzej Duda: Dostrzegał ją Pan Bóg
- Jako chrześcijanie, katolicy nie mamy wątpliwości, że jeśli ktoś odchodzi po nagrodę, to jest to ktoś taki jak Wanda Półtawska - mówił prezydent Duda.
Andrzej Duda podziękował także za wkład Półtawskiej w Polskę. - Dzięki pani pracy i służbie drugiemu człowiekowi z całą pewnością Polska jest piękniejsza niż byłaby, gdyby pani nie było. Pani profesor dziękujemy - zaznaczył.
Wanda Półtawska nie żyje. Uroczystości w Krakowie
Wanda Półtawska zmarła 25 października bieżącego roku. Doktor psychiatrii, działaczka na rzecz obrony życia człowieka i przyjaciółka Jana Pawła II 2 listopada skończyłaby 102 lata.
Uroczystości pogrzebowe o charakterze państwowym, z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, odbywały się w Bazylice Mariackiej w Krakowie. Mszy pogrzebowej przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz.