Tworzenie rządu. Donald Tusk mówi o przebiegu rozmów

Polska
Tworzenie rządu. Donald Tusk mówi o przebiegu rozmów
Polsat News
Tworzenie rządu. Donald Tusk o przebiegu rozmów

- Nie martwcie się. I wy dobrze wiecie, i ja dobrze wiem, że 248 (mandatów - red.) to jest więcej niż 194 - uspokaja na nowym nagraniu szef PO Donald Tusk. - Rozmowy idą świetnie. Jesteśmy przygotowani do utworzenia rządu - stwierdził.

W piątek wieczorem Donald Tusk zamieścił w mediach społecznościowych krótkie nagranie z "meldunkiem od serca". - Pamiętacie? Zwyciężymy, rozliczymy, naprawimy ludzkie krzywdy i pojednamy. I pierwszy punkt, dzięki wam został załatwiony. Nie martwcie się. I wy dobrze wiecie, i ja dobrze wiem, że 248 to jest więcej niż 194 - mówił, odnosząc się do liczby mandatów, które demokratyczna opozycja (KO, Trzecia Droga, Lewica) uzyskała w Sejmie. Porównał je z wynikiem PiS. 

Donald Tusk: Rozmowy idą świetnie

- I taki krótki meldunek. Rozmowy idą świetnie. Jesteśmy przygotowani do utworzenia rządu. Ja mogę mówić wyłącznie dobre rzeczy o partnerach, z którymi rozmawiam, ale też stęskniłem się za wami - podkreślił. 

 

ZOBACZ: Opozycja niebawem odkryje karty? "Jesteśmy gotowi"

 

Na koniec Donald Tusk zapowiedział udział w spotkaniu w poniedziałek. - Gabinety gabinetami, rozmowy rozmowami, ale chcę znowu wrócić do was, uczciwie opowiedzieć o wszystkim, co się działo w ostatnich dniach i oczywiście odpowiedzieć na wszystkie wasze pytania. Będę we Wrocławiu, w Jagodnie w poniedziałek o godzinie 18, do zobaczenia - powiedział. 

 

Kto zostanie premierem? Kto ma większość?

Po wyborach parlamentarnych przeprowadzonych 15 października PiS otrzymało lepszy wynik, ale łącznie dzisiejsza opozycja ma większą liczbę mandatów. Po wyborach prezydent zobowiązany jest do wyznaczenia osoby, której powierzy misję tworzenia rządu. 

 

ZOBACZ: Konsultacje u prezydenta. Andrzej Duda zabrał głos


W ubiegłym tygodniu w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda rozmawiał z przedstawicielami wszystkich partii, które wprowadziły swoich posłów do Sejmu. Do tej pory prezydent nie wyznaczył osoby, która zostanie kandydatem na premiera.

 

Jeśli zostanie wybrana osoba z PiS, mówi się o Mateuszu Morawieckim - obecnie rządząca partia będzie musiała zdobyć sejmową większość, by przegłosować swojego kandydata. Zdaniem dzisiejszej opozycji PiS takiej większości nie posiada - wprowadza do Sejmu 194 posłów, gdy KO, Trzecia Droga i Lewica mają razem 248 osób.

 

W ubiegłym tygodniu liderzy opozycji oświadczyli, że Tusk jest ich kandydatem na premiera. W poniedziałek w "Gościu Wydarzeń" w Polsat News polityk PiS Łukasz Schreiber stwierdził, że "nie obrazi się na prezydenta, jeśli desygnuje Donalda Tuska". - Ja ze swojej strony mogę powiedzieć w takiej sytuacji, że pewnie podjąłbym inną decyzję - powiedział.  

anw/kg / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie