Skandal na pokładzie. Mężczyźnie z niepełnosprawnością kazali się czołgać
Niepełnosprawny mężczyzna podróżował z żoną do Las Vegas, para obchodziła rocznicę związku. Na przeszkodzie stanęła załoga linii Air Canada, która odmówiła mu pomocy w opuszczaniu samolotu. - Zawiedli nas na całej linii - wyznał 49-latek.
Kurczowe porażenie mózgowe - na takie nieuleczalne schorzenie cierpi Rodney Hodgins. 49-latek prowadzi normalne życie, które ułatwia mu specjalny wózek inwalidzki przystosowany do m.in. podróżowania samolotem. Właśnie tym rodzajem transportu mężczyzna podróżował z żoną do Las Vegas - para miała tam obchodzić rocznicę związku.
Po wylądowaniu Hodgins poprosił o wydostanie z luku bagażowego na pokład, jednak obsługa Air Canada odmówiła mężczyźnie tłumacząc to "koniecznością przygotowania samolotu na powrót". Deanna Hodgin w obszernym poście ujawniła, że jedne ze stewardów nakazał jej mężowi samodzielne opuszczenie maszyny. Para myślała w pierwszej chwili, że to żart, jednak prośbę ponowiono.
- Oczywiście, że nie mogę tego zrobić, bo jestem niepełnosprawny i poruszam się na wózku. Nie mogę chodzić – powiedział 49-latek. Obsługa pozostała niewzruszona, a para podjęła się tytanicznego wyzwania.
Mężczyzna czołgał się przez 12 rzędów. "Prowadziliśmy walkę na oczach pasażerów"
Hodgins zadecydował, że nie będzie blokować wyjścia dla innych pasażerów i postanowił przeczołgać się przez 12 rzędów aż do wózka inwalidzkiego.
Żona 49-latka relacjonowała, że "wspólnie prowadzili walkę na oczach kilkunastu osób". - Niektórzy odwracali wzrok, a inni patrzyli ze wstydem, aby wyciągnąć go z samolot. Mąż zranił się w nogi, a ja w plecy. Choć emocjonalnie zostaliśmy bardziej poobijani. Rod jest najpiękniejszym człowiekiem na świecie i wcale na to nie zasługiwał - dodała Deanna.
ZOBACZ: Najpotężniejszy samolot w historii ludzkości ujrzał światło dzienne
- To było dość bolesne dla mnie. Bolały mnie nogi. Przez trzy dni czułem się okropnie podczas wakacji - przyznał niepełnosprawny Rodney Hodgins.
Po zdarzeniu linie wydały oświadczenie, w którym wskazano, że korzystają z usług zewnętrznego specjalisty ds. pomocy pasażerom poruszającym się na wózku inwalidzkim. "Po dochodzeniu, które ma na celu ustalenie, jak doszło do poważnego zaniedbania, przeprowadzimy ocenę partnerów świadczących usługi w zakresie mobilności w Las Vegas" - przekazano.
Air Canada skontaktowała się z małżeństwem Hodginsów i zaproponowała voucher w wysokości 2 tys. dolarów na kolejne podróże ich maszynami.
Czytaj więcej