Pogoda na poniedziałek 30.10. To niesamowite, ale w tych częściach Polski będzie nawet 20 stopni!

Ostatnie dni października zwykle nie kojarzą się z temperaturami, które zbliżają się do 20 kresek na plusie – zwłaszcza w naszej części Europy. Wszystko wskazuje jednak na to, że mieszkańcy sporej części Polski mogą na pewien czas poczuć się, jakby kalendarz wskazywał dopiero połowę września. Jak długo utrzyma się fala ciepła? Czy obejmie ona cały kraj? Zobaczmy!
Jaka pogoda w poniedziałek 30.10.23 rano?
Krótko po wschodzie słońca temperatury praktycznie w całej Polsce będą bardzo wyrównane – można liczyć na 9-11 stopni na plusie. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że będą od tej reguły dwa wyjątki:
- województwo świętokrzyskie – tu nieco chłodniej, bo 6-7 kresek powyżej zera
- okolice Przemyśla i Rzeszowszczyzny – tam możliwe nawet +14 stopni już o godzinie siódmej rano!
Oczywiście nieco chłodniej będzie w górach (zarówno Sudetach, jak i Karpatach), jednak nigdzie nie spodziewamy się przymrozków. Nawet w Tatrach liczmy na +4 kreski.

Praktycznie nad całym krajem przywita nas piękne, bezchmurne niebo. Słońce będzie niepodzielnie rządzić i dzielić nad Polską, zapowiadając piękny dzień.
Nieco więcej chmur tylko na Pomorzu, jednak i tam będą one w mniejszości, a dodatkowo, z godziny na godzinę, będzie ich ubywać. Takie warunki przełożą się też na biomet – od Bałtyku aż po Tatry będzie on korzystny.
Jaka pogoda w poniedziałek, 30.10.23 w południe?
Słońce wciąż będzie dominować nad całym krajem, choć z biegiem czasu na niebie mogą pojawić się też chmury piętra wysokiego, jednak z pewnością nie zepsują one poniedziałkowej aury.

Jak na przełom października i listopada będzie to dzień, który można wręcz określić mianem upalnego. Trudno inaczej określić sytuację, kiedy na Górnym Śląsku i w zachodniej Małopolsce termometry wskażą 19-20 stopni na plusie!
Zresztą termika przekraczająca +15 stopni obejmie swoim zasięgiem o wiele większą część kraju. Nieco chłodniej tylko w zaznaczonym na pomarańczowo pasie:

Uspokajamy, że różnice będą niewielkie. Od Gorzowa, przez Kujawy aż po część Pomorza, do Warmii i Mazur można liczyć na +12 stopni. Jak na przedostatni dzień października, do tego przy pięknej, słonecznej aurze, nie ma na co narzekać.
Poniedziałek przyniesie piękną pogodę nie tylko dla spacerowiczów, ale i dla entuzjastów jazdy na rowerze czy turystów – zwłaszcza w nieco niższych pasmach górskich. W Beskidzie Śląskim spodziewamy się 14-15 stopni na plusie, podobnie jak w Kotlinie Kłodzkiej czy Górach Opawskich.

Tak sprzyjającą aurę zawdzięczamy blokadzie niżowej, ciągnącej się od Atlantyku przez Danię aż po pogranicze Łotewsko-Rosyjskie. Powstrzymała ona import chłodu z północy, jednocześnie otwierając „okienko pogodowe” dla ciepła z południa kontynentu.
Jaka pogoda w poniedziałek 30.10.23 wieczorem?
Sytuacja w pogodzie nie ulegnie zbyt wielkim zmianom. Dominować będzie bezchmurne niebo oraz całkiem wysokie wskazania na termometrach.

Spodziewamy się, że na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, Podkarpaciu i w Małopolsce (poza terenami podgórskimi) słupki rtęci wciąż mogą utrzymywać się na 13-15 stopniach na plusie.
Jeśli ktoś będzie chciał podziwiać na nocnym, rozgwieżdżonym niebie ciekawe zjawiska astronomiczne, to będzie mieć do tego świetną okazję. Dokładnie o godzinie 00:36 dojdzie do koniunkcji Księżyca z Uranem.
ZOBACZ: Wielkopolska. Zderzenie czterech samochodów osobowych pod Poznaniem
A wysokie temperatury oraz bezchmurne niebo nad zdecydowaną częścią Polski (zwłaszcza nad dzielnicami południowymi i centralnymi) z pewnością będą sprzyjać obserwacjom.
Niestety, ale wiele wskazuje na to, że wtorek przyniesie już nieco gorszą aurę – zwłaszcza na zachodzie. Poinformujemy o niej w kolejnym newsie. Póki co możemy cieszyć się pięknym, słonecznym poniedziałkiem!