Piotr Wawrzyk zabrał głos w sprawie afery wizowej. Podziękował za wsparcie

Polska
Piotr Wawrzyk zabrał głos w sprawie afery wizowej. Podziękował za wsparcie
Polsat News
Piotr Wawrzyk zabrał głos w sprawie afery wizowej

"Jestem pewien, że sprawy, które doprowadziły do obecnej sytuacji, zostaną w najbliższym czasie wyjaśnione, a prawda pozwoli oczyścić moje nazwisko" - napisał w mediach społecznościowych były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk. Polityk nawiązał do sprawy afery wizowej.

"Powoli dobiega końca moja misja reprezentowania Ziemi Świętokrzyskiej w Sejmie RP. Wydarzenia ostatnich tygodni były i nadal są trudnym doświadczeniem dla mnie, nie tylko jako polityka, ale też jako człowieka. Tym bardziej dziękuję za wszystkie dobre słowa, które do mnie napływają w tych dniach, szczególnie w okresie mojego pobytu w szpitalu" - napisał Piotr Wawrzyk.

Piotr Wawrzyk zabrał głos po długiej przerwie 

Polityka podziękował także za wsparcie w czasie pracy na stanowisku wiceministra spraw zagranicznych i w trakcie kadencji poselskiej. "Służba Rzeczypospolitej i Ziemi Świętokrzyskiej zawsze była i będzie dla mnie zaszczytem, a także zobowiązaniem" - dodał.

 


"Jestem pewien, że sprawy, które doprowadziły do obecnej sytuacji, zostaną w najbliższym czasie wyjaśnione, a prawda pozwoli oczyścić moje nazwisko" - podsumował wpis, odnosząc się do afery wizowej w MSZ.

Piotr Wawrzyk zdymisjonowany

Piotr Wawrzyk stracił stanowisko w Ministerstwie Spraw Zagranicznych 31 sierpnia. Później premier Mateusz Morawiecki poinformował o działaniach CBA w resorcie.

 

Z funkcji w MSZ został odwołany, bo miał odpowiadać za masowe, nielegalne wydawanie polskich wiz w zamian za łapówki. Na trop sprawy wpaść mieli m.in. agencji CBA, ale także amerykańskie służby.

 

Prokuratura Krajowa poinformowała, że śledztwo prowadzone przez CBA dotyczy nieprawidłowości przy składaniu wniosków w placówkach dyplomatycznych w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze.

 

ZOBACZ: Afera wizowa. Piotr Wawrzyk trafił do szpitala. Zostawił list

Piotr Wawrzyk w szpitalu

W połowie września Piotr Wawrzyk trafił z obrażeniami do Samodzielnego Wojewódzkiego Zespołu Publicznych Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej przy ul. Nowowiejskiej w Warszawie.

 

ZOBACZ: M. Przydacz: P. Wawrzyk poniósł odpowiedzialność polityczną

 

Według ustaleń Interii losem polityka zainteresowali się jego najbliżsi. Próbowali dostać się do jego mieszkania, ale nikt nie otwierał. Następnie okazało się, że zdrowie Wawrzyka jest zagrożone. Na miejsce wezwano służby, posłowi pomocy udzielili funkcjonariusze. W mieszkali znaleźli też list.


"Nie chcę i nie mogę żyć z piętnem łapówkarza, przestępcy. Po prostu sobie na to nie zasłużyłem" - napisał Wawrzyk w liście, do którego dotarła Interia.

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie