Rafał Bochenek o tworzeniu koalicji rządzącej: Rozmawiamy z politykami PSL

We wtorek odbyła się pierwsza runda rozmów prezydenta z komitetami wyborczymi, których przedstawiciele dostali się do Sejmu. W konsultacjach uczestniczyli członkowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej. 

- To było bardzo dobre, merytoryczne spotkanie. Mówiliśmy o perspektywach kolejnej kadencji, o priorytetach i wyzwaniach, jakie przed ugrupowaniem rządzącym będą stały, ale również o pewnym procesie tworzenia koalicji rządowej - dodał. Zapewnił, że przez PiS takie próby są podejmowane. 

Polityk PiS przekazał, że prezydent nie powiedział premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że to właśnie mu powierzy misję tworzenia rządu. - Takie słowa nie padły - dodał.

Rafał Bochenek: Po stronie opozycji panuje nerwowość

Bochenek ocenił, że po stronie opozycji panuje "nerwowość". - Sam fakt, że ich wspólna dzisiejsza konferencja była przekładana kilka razy (...), to pokazuje, że jest pewna nerwowość, wyczekiwanie, niepewność co do partnerów, z którymi się rozmawia - powiedział.

ZOBACZ: Oświadczenie liderów opozycji. Donald Tusk: Potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy

- My mamy tez kontakt z poszczególnymi działaczami, parlamentarzystami, osobami, które po raz pierwszy będą obejmować mandat w nowym Sejmie. Bardzo często jest tak, że w obliczu deklaracji, które dzisiaj padają publicznie z ust wielu polityków czy to Lewicy, czy Platformy, wielu z nich zaczyna powątpiewać w sens w tego typu współpracy - dodał.

Rzecznik PiS: To jest swego rodzaju oszustwo wyborcze

Bochenek przekazał, że politycy PiS prowadzą rozmowy z opozycją. - Ja sam również rozmawiałem z przedstawicielami PSL ze swojego regionu i oni wprost komunikują, że są świadomi tego, iż ewentualna koalicja z tak radykalnymi ugrupowaniami lewicowymi, z Platformą Obywatelską, w tym kształcie, w jakim ona dzisiaj się jawi, będzie bardzo trudna - tłumaczył rzecznik PiS.

- Bardzo często przed wyborami pytaliśmy, kto w ewentualnej koalicji rzekomo zjednoczonej opozycji ma być kandydatem na premiera i nikt jednoznacznie nie potrafił wskazać Donalda Tuska. Głosy oddane na Lewicę czy Trzecią Drogę były głosem protestu przeciwko Donaldowi Tuskowi. To, co się dzieje na naszych oczach, jest swego rodzaju oszustwem wyborczym - stwierdził Bochenek.

R. Bochenek: Polityka jest rwącą rzeką

- Polityka jest rwącą rzeką, czasami nieprzewidywalną. Rozmowy się toczą i trwają. W związku z tym nie przekreślałbym absolutnie naszych szans na utworzenie rządu większościowego w tym nowym parlamencie - mówił.

- Rozmawiamy z różnymi politykami, m.in. ze środowiskiem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Sami działacze również zwracają się do nas - dodał. Bochenek dodał, że PiS wierzy, iż uda się stworzyć większość. 

Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.

WIDEO: Senior pokazał Hołowni rachunki za prąd. "Nogi się zatrzęsły"