Niemcy. Alarmy bombowe w całym kraju. Ewakuowano dziesiątki instytucji
Dworce kolejowe, partie polityczne, media i szkoły - dziesiątki instytucji w Niemczech otrzymały informacje o bombach podłożonych pod ich siedziby - poinformował we wtorek portal tagesschau.de. W jednym przypadku mail był podpisany, a policja sprawdza, czy palestyńscy bojownicy mają jakikolwiek związek z pogróżkami.
Od kilku dni nieznani sprawcy przesyłają do różnych instytucji w Niemczech e-maile, w których informują, o podłożeniu bomby. Informacje o materiałach wybuchowych otrzymały m.in. dworce kolejowe, partie polityczne, media i szkoły.
Dworzec w Berlinie, RTL i siedziba SPD
Jak podał portal tagesschau.de, o godz. 3 nad ranem państwowa spółka kolejowa Deutsche Bahn otrzymała maila z informacją, że na dworcu w Berlinie podłożono ładunki wybuchowe.
ZOBACZ: Niemcy. W nowym budżecie brakuje ponad 5 mld euro na pomoc Ukrainie
Podobne ostrzeżenia otrzymały również telewizja RTL i SPD - partia obecnego kanclerza Niemiec Olafa Scholza.
Wszystkie instytucje, które otrzymały pogróżki, zostały sprawdzone przez służby. W żadnym z miejsc nie znaleziono materiałów wybuchowych.
Służby badają powiązania z Hamasem
Groźby były również wysyłane pod adresem mniejszych mediów w różnych niemieckich landach. W Weimarze ewakuowano budynek, w którym siedzibę ma kilka stacji radiowych. E-mail informujący o podłożeniu bomby w budynku podpisany był "Hamas".
ZOBACZ: Niemcy. "Atmosfera jest podgrzana". Przez Berlin przetaczają się propalestyńskie protesty
Policja bada, czy palestyńscy bojownicy mają jakikolwiek związek z pogróżkami.
Alarmy bombowe w szkołach
Informacje o podłożonych bombach sparaliżowały we wtorek działanie kilku szkół w Bawarii. Policja ewakuowała uczniów przebywających w placówkach i przeszukała budynki. Alarmy okazały się być fałszywe.
Podobne interwencje miały również miejsce w poniedziałek. Alarmy bombowe odnotowano tego dnia w szkołach w Bawarii, Saksonii, Nadrenii Północnej-Westfalii, Badenii-Wirtembergii i Turyngii.
Czytaj więcej