Zarzuty o inwigilację opozycji. Jest zawiadomienie do prokuratury
- CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez P. Wojtunika przestępstwa z art. 212 KK - powiadomił szef MSWiA Mariusz Kamiński. W sobotę Paweł Wojtunik, były szef CBA stwierdził, że musi zdać pytania Kamińskiemu. Jedno z nich dotyczyło doniesień, z których wynikało, że nad dwa dni przed wyborami CBA miało wydać polecenie o podsłuchiwaniu opozycji, przede wszystkim Trzeciej Drogi.
"Dość kłamstw. Ani CBA, ani żadna inna podległa mi służba nie inwigilowała opozycji. W związku z tymi insynuacjami CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez P. Wojtunika przestępstwa z art. 212 KK." - powiadomił szef MSWiA Mariusz Kamiński w mediach społecznościowych.
Były szef CBA Paweł Wojtunik zapytał o podsłuchiwanie opozycji
Paweł Wojtunik, były szef CBA w sobotę wieczorem podczas rozmowy w TVN24 stwierdził, że "w trosce o demokrację" musi zadać szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu cztery pytania.
Jedno z pytań dotyczyło doniesień, z których wynikało, że dwa dni przed wyborami CBA podczas odprawy w miejscowości Lucień wydało polecenie swoim agentom, by podsłuchiwać opozycję "z położeniem szczególnego nacisku na Trzecią Drogę".
Słowa byłego szefa CBA wywołały lawinę komentarzy. Odnosił się do nich m.in. Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
"Wojtunik, był szefem CBA, dostał zadania przygotowania gruntu pod likwidację CBA. Wojtunik łże jak Tusk" - stwierdził.
W niedzielę o doniesieniach Wojtunika rozmawiali goście programu"Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii".
- Ten rząd już podsłuchiwał Pegasusem, więc to nie jest nic nadzwyczajnego, gdy słyszmy, że była tajna narada w Lucieniu, na której szefostwo mówiło, że trzeba używać środków operacyjnych przeciw opozycji, konkretnie Trzeciej Drodze. Mnie to wcale nie dziwi, będziemy to sprawdzać - zapowiedział Robert Kropiwnicki.
ZOBACZ: Poseł PO zapowiada likwidację CBA. "Najbardziej upolityczniona służba"
Marek Jakubiak stwierdził, że Wojtunika zna z tego, że "ma sklerozę". - 180 razy podczas jednego podsłuchania nie pamiętał niczego, więc mam wielkie wątpliwości, czy on wie, co mówił - powiedział.
Robert Kropiwnicki zapowiadał również, że CBA zostanie zlikwidowana. - To jest polityczna służba. CBA to najbardziej upolityczniona służba - mówił.
Stanisław Żaryn: Mamy do czynienia z celową dezinformacją, która oczernia CBA
Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn skomentował złożone zawiadomienie na antenie Polsat News. - Ani CBA, ani żadna inna służba specjalna nie prowadziła działań, które mają charakter inwigilowania polityków opozycji. To są wierutne kłamstwa i moim zdaniem mamy do czynienia z celową dezinformacją, która oczernia CBA w związku z tezami, które pojawiły się w ten weekend w różnych mediach - mówił.
- Szef CBA podjął decyzję, że skieruje zawiadomienie do prokuratury z prośbą o ocenę, czy nie mamy przypadkiem do czynienia z przestępstwem z art. 212 KK, czyli przestępstwa polegającego na znieważeniu instytucji publicznej przy pomocy środków masowego przekazu - zaznaczył.
W mediach pojawił się również SMS, który miał być wysłany przez jednego z funkcjonariuszy opozycji, w którym nie tylko informowano o podsłuchiwaniu, ale i planowaniu przesyłania nagrań do mediów. Odnosząc się do tych informacji Stanisław Żaryn zaznaczył, żadne instrukcje, o których mówił Wojtunik dla funkcjonariuszy CBA nie zostały wydane.
- Spotkanie, które miało miejsce w CBA było rutynową odprawą, jakie kilkakrotnie w ciągu roku się odbywają. Na oprawie obecne było kierownictwo CBA oraz dyrektorzy delegatur z całej Polski. To spotkanie, na którym absolutnie nie omawia się spraw operacyjnych czy przebiegu śledztwa, to było spotkanie związane z zarządzaniem CBA - powiedział.
WIDEO: Stanisław Żaryn: Nie ma żadnych działań związanych z inwigilowaniem opozycji
- Co do SMS, to jest wiadomość, którą ktoś rzekomo otrzymał od jakiegoś funkcjonariusza. Ten SMS jest tak jednoznaczny, że opisująca go Gazeta Wyborcza musiała go wytłumaczyć czytelnikom, jak ten SMS rozumieć. To jest żart, jeśli ten SMS ma dowodzić czegokolwiek. Jednoznacznie powtarzam, nie ma żadnych działań związanych z inwigilowaniem opozycji. Takie rzeczy za czasów Zjednoczonej Prawicy się nie dzieją i nie działy. Jednoznacznie dementuję te rewelacje, które można spotkać w wielu mediach - dodał.
Stanisław Żaryn odniósł się także do zapowiedzi polityków obecnej opozycji do planów likwidacji CBA. - To jest pewien program polityczny powtarzany tym głośniej, im głośniejsze problemy z prawem mają politycy związani z dzisiejszą opozycją. Mam wrażenie, że CBA jest przeszkodą w oczach PO. Mam nadzieję, że CBA będzie dalej funkcjonowało i będzie robiło swoją robotę, bo robi ją dobrze - mówił.
Paweł Wojtunik: Spodziewałem się reakcji
Do zawiadomienia odniósł się dla Polsat News Paweł Wojtunik. - Spodziewałem się reakcji. Nie myślałem, że będzie to tak niskie i mało lotne. Dzisiaj w dalszym ciągu podtrzymuję pytania, które postawiłem, nikogo nie zniesławiłem - powiedział.
- Zarzut absurdalny. Jest to próba zastraszenia mnie i to typowa reakcja osoby, która, dzięki moim zeznaniom i działaniom została skazana w pierwszej instancji za przekroczenie uprawnień na trzy lata więzienia, 10 lat zajmowania funkcji publicznych - dodał.
Czytaj więcej