Grochocice. Kierowca nie żyje, pasażerowie w szpitalu po wypadku
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę wieczorem w miejscowości Grochocice-Kolonia w województwie świętokrzyskim. Samochód z czterema młodymi mężczyznami uderzył w przydrożne drzewo. Jedna osoba zginęła, a trzy trafiły do szpitala w stanie ciężkim.
"Na drodze gminnej w miejscowości Grochocice samochód osobowy Volkswagen Golf uderzył w przydrożne drzewo, a następnie w ogrodzenie prywatnej posesji. Pojazd stał na kołach, blokując częściowo jezdnię" - przekazał w komunikacie st. kpt. Sebastian Saramański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opatowie. Do wypadku miało dojść przed godziną 23.00.
Jak podano, samochodem podróżowały cztery osoby. Na miejsce wypadku jako pierwszy przybył patrol policji, który przystąpił do resuscytacji u poszkodowanych. Gdy na miejscu pojawiła się straż pożarna, trzech pasażerów znajdowało się poza autem, dwóch z nich było nieprzytomnych. Czwarty poszkodowany siedział na przednim miejscu pasażera i również był nieprzytomny.
Służby o wypadku zawiadomił właściciel posesji, w której ogrodzenie uderzyło auto.
ZOBACZ: Elbląg. Śmiertelny wypadek podczas Rajdu. Nie żyje 36-latek
Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Opatowie Katarzyna Czesna-Wójcik poinformowała Radio Ostrowiec, że samochodem podróżowało czterech mężczyzn dwóch w wieku 23 lat, 21- oraz 22-latek. Mimo prób reanimacji, nie udało się uratować kierującego Golfem 23-latka.
Kierowca stracił panowanie nad samochodem
Katarzyna Czesna-Wójcik podała, że do wypadku doszło na prostym odcinku drogi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca stracił panowanie nad samochodem. Wśród możliwych przyczyn policja podała nadmierną prędkość i śliską nawierzchnię drogi. W akcji brały udział dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Opatów, jeden z Sandomierza oraz dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Sobótki i Ożarowa, łącznie 23 strażaków.
Poza działaniami ratowniczymi Strażacy uczestniczyli w zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Przeszukano również miejsce okolice miejsca wypadku, żeby upewnić się, że nikt inny w nim nie ucierpiał.
Czytaj więcej